Trwa ładowanie...
d2e07n2
22-09-2011 09:23

Zawiedzione nadzieje

Wczorajsza sesja zakończyła się niewielkim wzrostem indeksów, jedynie mWIG-40 odnotował niewielki spadek. Sytuacja techniczna nie uległa istotnej zmianie i główne indeksy przebywają w rejonie swoich ostatnich lokalnych maksimów. WIG nawet zdołał poprawić wcześniejszy szczyt na 39453, ale nie przełożyło się to na dalszy wzrost.

d2e07n2
d2e07n2

Nowe maksimum nie zostało potwierdzone przez WIG-20, gdzie podaż pojawia się powyżej 2300. Pojawiła się ona w końcowej fazie sesji i zauważalnie ograniczyła skalę wzrostu. Dzisiejsza sesja rozpocznie się prawdopodobnie od spadku, ze względu na negatywną reakcję inwestorów na decyzję FED-u. Najbliższe wsparcie dla WIG-20 znajduje się na 2275, ale prawdopodobnie otwarcie będzie znacznie słabsze i indeks winien testować rejon linii łączącej ostatnie lokalne minima, która znajduje się na 2251. W przypadku jej przebicia będę zwracał uwagę na pułap wynikający z ostatnich lokalnych minimów w zakresie 2218-9. Kolejne wsparcia znajdują się 2214 oraz na 2194. Przebicie tego ostatniego poziomu będzie zapowiadało test minimów na 2153 lub też w mniej optymistycznym wariancie na 2115.
Najbliższy opór wyznaczają maksima na 2315 i 2320, a ich przebicie będzie zapowiadało test 2348 lub też 2386. Kluczowym oporem jest w dalszym ciągu 2391. Patrząc na wykres dzienny widać wyraźnie, iż kupujący napotykają na opozycje w rejonie średniej krótkoterminowej z 15 sesji, która blokuje możliwość dalszej zwyżki. Mając na względzie fakt, iż średnie ruchome znajdują się w negatywnym położeniu, przebicie średniej winno być pewnym argumentem przemawiającym za dalszym wzrostem. Dziś prawdopodobnie tego oporu (2288) nie uda się pokonać, a pytaniem pozostaje czy kupujący zdołają utrzymać wsparcia na 2218 i 2214. Ewentualne przełamanie tych poziomów będzie miało negatywne przesłanie i będzie przemawiało za testem minimów.
Tomasz Jerzyk

d2e07n2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2e07n2