Zawiesili loty na Ukrainę. Ryanair chce je wznowić tak szybko, jak to możliwe
Z powodu wojny w Ukrainie linie lotnicze musiały zawiesić kursowanie do tego kraju. Samoloty Ryanaira, które latały na Ukrainę, w lecie będą obsługiwały trasy wakacyjne na południe Europy - poinformował prezes firmy Michael O'Leary. - Gwarantuję, że będziemy pierwszą linią, która wróci na Ukrainę, jak tylko będzie to można bezpiecznie zrobić i ruch zostanie wznowiony - zadeklarował.
02.03.2022 | aktual.: 02.03.2022 20:26
Zapytany przez stację Sky News o skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę O'Leary odpowiedział, że wszystkie samoloty, które obsługiwały trasy do Ukrainy - do Kijowa, Charkowa, Odessy i Lwowa - mają swoje bazy w Polsce, Rumunii, Niemczech i we Włoszech. Jak zaznaczył, zostaną one w sezonie letnim skierowane na trasy wakacyjne na południe Europy. Nie ujawnił jednak żadnych konkretów na temat tras.
Uchodźcy lecą do krewnych
Szef Ryanaira powiedział też, że liczba lotów z Polski i do Polski już wzrosła w efekcie zwiększonego popytu ze strony Ukraińców, którzy jadą do swoich krewnych w innych krajach europejskich.
O'Leary wyjaśnił, że czas wznowienia w przyszłości lotów do Ukrainy będzie zależał od tego, w jakim stopniu lotniska zostaną uszkodzone w wyniku działań wojennych. - Gwarantuję, że będziemy pierwszą linią, która wróci na Ukrainę, jak tylko będzie to można bezpiecznie zrobić i ruch zostanie wznowiony - zadeklarował prezes Ryanaira.
Odnosząc się do drożejącej ropy na giełdach, O'Leary ocenił, że 2022 rok będzie trudny dla całej branży lotniczej, która i tak już mocno ucierpiała wskutek dwóch lat pandemii COVID-19.
Zapewnił przy tym, że Ryanair ma już zabezpieczone 80 proc. swojego zapotrzebowania na paliwo do marca 2023 r., zatem nie będzie musiał przenosić wzrostu cen paliwa na ceny biletów.
Wielki cios w Ukrainę
Rosja zaatakowała Ukrainę w czwartek 24 lutego. W związku z inwazją zawieszono świadczenie usług ruchu lotniczego cywilnym użytkownikom przestrzeni powietrznej Ukrainy.
Dopiero w kilku ostatnich latach ukraińskie linie lotnicze, lotniska i przemysł zaczęły się dynamicznie rozwijać, dając impuls gospodarce, turystyce i przybliżając kraj do UE. Wojna może cofnąć Ukrainę o dziesięciolecia.
Według ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych po siedmiu dniach wojny zginęły dwa tysiące ukraińskich cywilów.
