ZBP przedstawił listę spraw kluczowych dla rozwoju gospodarki
Związek Banków Polskich przedstawił resortowi finansów podczas Forum Bankowego 2010 listę spraw kluczowych dla stabilnego rozwoju polskiej gospodarki. Są one związane z finansowaniem podmiotów gospodarczych i klientów banków oraz nadzorem nad rynkiem finansowym.
11.03.2010 | aktual.: 28.06.2010 15:26
Banki wskazują na problemy z pozyskaniem pieniędzy z nowych źródeł, emisji listów zastawnych i przekształcaniem wierzytelności w papiery wartościowe. Za konieczne uważają poprawę systemu poręczeń i gwarancji - zmniejszenie kosztów ich uzyskiwania i uproszczenie procedur.
- Zdolność małych i średnich przedsiębiorstw do pozyskiwania gwarancji i poręczeń uległa drastycznemu zmniejszeniu - wyjaśnił prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.
Według ZBP konieczne są także zmiany w systemie podatkowym, zachęcające klientów do restrukturyzacji swoich zobowiązań, a banki - do udzielania kredytów. Związek postuluje ponadto uproszczenie warunków do emisji obligacji przez banki i stworzenie przez NBP instrumentów zachęcających banki do wzajemnego pożyczania sobie pieniędzy.
Bankowcy wskazali też na konieczność zmian w relacjach banków z Komisją Nadzoru Finansowego. - Mamy pewien problem z porozumiewaniem się z naszymi nadzorcami - powiedział Pietraszkiewicz. Dodał, że związek wnosi o przywrócenie prawa banków do wnoszenia opinii nt. projektów regulacji bezpośrednio do KNF. - Chodzi o to, byśmy mogli rozmawiać profesjonalnie, a nie poprzez media - dodał. Banki wskazały, że uzasadnione jest stworzenie m.in. programu przeciwdziałającego wykluczeniu finansowemu, stworzenie instytucji hipoteki odwróconej i usprawnienie procesu upadłości konsumenckiej.
Andrzej Stopczyński z Komisji Nadzoru Finansowego mówił, że najważniejszym zadaniem regulatora w 2010 r. jest utrzymanie wysokich standardów polityki kredytowej banków. Zapowiedział, że Komisja chce też w tym roku dokonać przeglądu wydawanych przez siebie rekomendacji, gdyż część z nich wymaga nowelizacji.
Ostrzegł, że modele agresywnej sprzedaży, które sprawdzają się w handlu, w działalności bankowej mogą się zakończyć niepowodzeniem. - Co więcej mogą zagrozić stabilności nie tylko pojedynczej instytucji, ale całemu systemowi - powiedział. Dodał, że udzielanie kredytów o wysokim ryzyku w celu uzyskania wysokiej marży jest sprzeczne z etyką bankowca.
Stopczyński poinformował, że do Komisji nie docierają sygnały świadczące o tym, że wzrasta odsetek zagrożonych kredytów mieszkaniowych. Zaznaczył, że nie wiadomo jednak jaka liczba kredytów jest spłacana dzięki zaciągnięciu kolejnych kredytów konsumpcyjnych. Podkreślił, że zdaniem KNF odpowiednią walutą dla kredytów mieszkaniowych jest złoty.
Wiceprezes NBP prof. Witold Koziński zwrócił podczas Forum uwagę na spadającą cenę pieniądza, zarówno jeśli chodzi o depozyty, jak i kredyty. - Spór między bankami o depozyty, który miał swój punkt kulminacyjny na przełomie lat 2008/2009 wygasa - powiedział.
Zaznaczył, że marża, liczona jako różnica między średnim oprocentowaniem kredytów i depozytów, w przypadku kredytów dla gospodarstw domowych i firm jest stosunkowo duża i rzadko spotykana. - W tym sensie polski sektor bankowy jest bardziej rentowny niż inne europejskie sektory bankowe - wyjaśnił. Koziński zwrócił też uwagę na asymetrię w strukturze udzielania kredytów. Wskazał, że wzrasta liczba kredytów dla gospodarstwa domowych, a spada dla firm.