Zdjęcia z wakacji, wycieczek, konferencji
Fotka na Facebooku z Londynu czy Cypru. Chwaląc się super wycieczką czy wakacjami często zapominamy, że z takich zdjęć można wiele wyczytać. Raz - nie ma nas w domu. Dwa - informacje o położeniu geograficznym.
Po pierwsze to informacja, że nasze mieszkanie jest zamknięte na cztery spusty i, jeśli oczywiście nie mamy wynajętej ochrony, można się do niego wkraść o każdej porze dnia i nocy.
Po drugie - czy naprawdę chcemy, aby ktoś śledził nasz każdy krok?
Zanim wstawisz fotografię oczyść ją z metadanych, dotyczących geolokalizacji czy informacji o aparacie cyfrowym, którym je wykonano. Na rynku są dostępne darmowe aplikacje, które są w tym pomocne.