Zdradziła zarobki szefa na Facebooku. Została zwolniona

Pracownica banku Stephanie Bon straciła pracę po tym, jak na Facebooku ujawniła, że jej szef zarabia 4 tys. funtów za godzinę, a ona tylko 7 funtów.
Bank zaprzecza, że zwolnienie kobiety ma cokolwiek wspólnego z portalem społecznościowym.

Zdradziła zarobki szefa na Facebooku. Została zwolniona
Źródło zdjęć: © sxc.hu

06.04.2011 | aktual.: 06.04.2011 11:25

"Dyrektor LBG zarabia 4 tys. funtów za godzinę. Ja 7 funtów. Oto sprawiedliwość" - napisała na Facebooku 37-letnia pracownica Lloyds Banking Group z Wielkiej Brytanii. Gdy jej przełożeni dowiedzieli się o wpisie na portalu, wyrzucili kobietę z pracy.

Stephanie Bon twierdzi, że została niesprawiedliwie potraktowana z powodu czegoś, co było jedynie pogawędką za znajomymi. Uważa, że nie ujawniła żadnych tajemnic, jednak - jak komentuje "Daily Mail" - jej szefowie nie byli skłonni do przebaczenia.

Najpierw odwiedził ją kierownik jej grupy, który zapytał, czemu wypisuje takie rzeczy. Kolejną wizytę złożył manager, który powiedział, że oczernia ona firmę.

- Ciężko jest stracić pracę. Na szczęście miałam moich przyjaciół i rodzinę, którzy byli tu by mi pomóc - powiedziała była już pracownica Lloyds Banking Group.

Zupełnie inną wersję przytacza rzecznik Lloyds. - Odejście Stephanie Bon nie miało absolutnie nic wspólnego z Facebookiem. Stephanie była zatrudniona przez agencję na odnawialny krótkoterminowy, 7-dniowy kontrakt - powiedział rzecznik.

Jego zdaniem, dopiero po poinformowaniu Bon o wypowiedzeniu, sprawa z Facebookiem ujrzała światło dzienne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)