Złapali go na granicy z Ukrainą. Oto co ukrył w podłodze ciężarówki
Funkcjonariusze z Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) dokonali niepokojącego odkrycia w trakcie kontroli na przejściu granicznym w Korczowej (woj. podkarpackie). Jak się okazało, 31-latek ukrył tysiące leków weterynaryjnych w podłodze ciężarówki, czym naraził skarb państwa na gigantyczne straty.
W kabinie kierowcy ciężarówki wykryto leki dla zwierząt
W oficjalnym komunikacie czytamy, że funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Korczowej wytypowali do szczegółowej kontroli samochód ciężarowy, który bez ładunku przemieszczał się przez granicę polsko-ukraińską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Leki dla zwierząt ukryte w podłodze ciężarówki
Mundurowi sprawdzili pojazd. Podczas rewizji znaleźli w nim 7,5 tys. leków weterynaryjnych. Jak się okazało, tabletki stosowane w leczeniu zwierząt były ukryte w podłodze kabiny kierowcy.
Ciężarówkę prowadził 31-latek, przeciwko któremu zostało wszczęte postępowanie karne-skarbowe. Funkcjonariusze KAS wyjaśniają, że poprzez próbę przemytu weterynaryjnych produktów leczniczych naraził budżet państwa na uszczuplenia przekraczające 31 tys. zł.
To niejedyne niepokojące odkrycie w Korczowej w ostatnim czasie. Funkcjonariusze wykryli produkty farmaceutyczne także podczas kontroli wjeżdżającego do Polski busa. W bagażu jednej z pasażerek znaleźli 100 ampułek leków opioidowych.
Z kolei w całym 2024 r. funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z woj. podkarpackiego udaremnili kilkadziesiąt przypadków nielegalnego wprowadzenia do obrotu produktów leczniczych. Zatrzymali łącznie ponad 12 tys. sztuk produktów. Wśród nich były m.in. sterydy, leki dla zwierząt, środki przeciwzapalne i przeciwwirusowe.
Ukrył krokodyla w bagażniku i chciał wjechać do Polski
Do nietypowych sytuacji dochodzi także na innym przejściu granicznym w woj. podkarpackim - w Krościenku. W bagażniku pojazdu kierowanego przez 46-letniego Ukraińca służby znalazły spreparowanego krokodyla.
Okaz został przekazany do identyfikacji. Jak ustalono, był to krokodyl krótkopyski - gatunek objęty ochroną Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). Kierowca nie posiadał wymaganego zezwolenia na jego przewóz przez granicę Unii Europejskiej (UE), więc grożą mu poważne konsekwencje prawne (w tym kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat).
