Złoto traci blask. Fed zbił cenę do najniższego poziomu od 10 miesięcy

Spadki nie są aż tak dotkliwe dla inwestorów w Polsce, którzy korzystają w tym przypadku na słabnącej złotówce.

Obraz
gmutlu/iStockphoto
Damian Słomski

Jedna uncja królewskiego kruszcu kosztowała w czwartek poniżej 1135 dolarów. W ciągu nieco ponad miesiąca złoto straciło więc na wartości ponad 10 proc. Spadki nie są aż tak dotkliwe dla inwestorów w Polsce, którzy korzystają w tym przypadku na słabnącej złotówce. Niestety, na szybkie odbicie na razie nie ma co liczyć. A wszystko przez decyzję Amerykanów.

Od wyborów prezydenckich w USA (8 listopada) złoto jest w poważnych tarapatach. Zamiast oczekiwanego wzrostu cen kruszcu w związku z triumfem nieprzewidywalnego Donalda Trumpa, mamy jego szaloną wyprzedaż. Wartość jednej uncji (ok. 31 gram) spadła w tym czasie z 1275 poniżej 1150 dolarów w środę.

Na tym spadki się nie skończyły. Decyzja amerykańskiego banku centralnego (Fed) o podwyżce stóp procentowych i zapowiedź kolejnych trzech w przyszłym roku wzmocniły wyraźnie dolara, który jest najmocniejszy od kilkunastu lat, jednocześnie jeszcze bardziej dołując złoto. W czwartek przed południem jego notowania spadły nawet poniżej 1135 dolarów. To najgorszy wynik od lutego.

Tak reaguje złoto na środową decyzję Fed

- Zgodnie z oczekiwaniami, środowa sesja była na rynku złota nerwowa. Notowania tego kruszcu przez większość środowej sesji delikatnie rosły, jednak wieczorem dynamicznie spadły po informacjach ze strony Rezerwy Federalnej - zauważa Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.

- Komunikat Fed z pewnością istotnie wpłynął na nastroje inwestorów, w związku z czym szanse na wzrostową korektę obecnie wydają się dość nikłe, a bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja trendu spadkowego - prognozuje ekspertka rynku złota.

Nieco mniej potracili na inwestycji w złoto Polacy. Wszystko przez osłabienie naszej waluty względem amerykańskiego odpowiednika. Tym samym strata z kruszcu jest częściowo kompensowana faktem, że jeden dolar w ciągu nieco ponad miesiąca zwiększył wartość o 8 proc. Tym samym, gdy notowania złota na światowych giełdach spadły o 11 proc., jego cena w złotych zmniejszyła się o niecałe 4 proc.

Z niższych cen metalu korzystają m.in. Rosjanie, którzy w tym roku na potęgę skupują złote sztabki. Według najnowszych danych dostępnych w "World Gold Council", od początku roku bank centralny Rosji dokupił ponad 127 ton złota i obecnie jest na siódmym miejscu na świecie pod względem wielkości rezerw tego kruszcu. Dla porównania Polska ma w swoich rezerwach w sumie 103 tony, co daje nam 36. miejsce.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października