Złoty czeka na dane z USA
Złoty w piątek lekko umacnia się do dolara i szwajcarskiego franka oraz traci w relacji do wspólnej waluty. Nastroje na rynku walutowym pozostają stosunkowo stabilne, na co wpływ miało pewne uspokojenie sytuacji na rynkach globalnych, po tym jak dzisiejszy poranek przyniósł kontynuację wczorajszej wyprzedaży akcji i surowców.
Wyciszeniu emocji sprzyja też oczekiwanie na publikację lipcowych danych z amerykańskiego rynku pracy, co stanowi główne wydarzenie dnia. Zostaną one opublikowane o godzinie 14:30. Rynek prognozuje w lipcu stabilizację stopy bezrobocia w USA na poziomie 9,2% oraz wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 90 tys. Wyraźnie gorsze dane, utwierdzą inwestorów w przekonaniu, że gospodarka USA zmierza w kierunku recesji. W konsekwencji prawdopodobna jest wyprzedaż ryzykownych aktywów. W tym również polskiego złotego. Ewentualne lepsze od prognoz dane mogą zaś poprawić nastroje na rynkach, dając nadzieję na korekcyjne wzrosty w przyszłym tygodniu. Na fali takiej korekty mógłby zyskiwać także złoty. Szczególnie w relacji do szwajcarskiego franka.
O godzinie 12:51 kurs USD/PLN testował poziom 2,8586 zł, EUR/PLN 4,0474 zł, a CHF/PLN 3,7309 zł. Krótkoterminowa sytuacja na wszystkich trzech wykresach wskazuje obecnie na nieco większe prawdopodobieństwo wzrostów niż spadków. Jednak w przypadku euro i dolara potencjał wzrostowy jest ograniczony. Bardzo silne opory znajdują się odpowiednio w okolicy 4,10 zł i powyżej 2,90 zł. Ich pokonanie będzie trudne, nawet w przypadku dalszej ucieczki od ryzyka na rynkach globalnych.
Gdyby oceniać perspektywy złotego przez pryzmat aktualnej sytuacji na rynkach finansowych, to mając na uwadze, że ostatnie wyprzedaże aktywów mogą prowokować korekcyjne odbicie, w przyszłym tygodniu może pojawić się szansa na umocnienie polskiej waluty.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.