Złoty faluje, pozytywne nastroje na długu
Złoty w ciągu dnia zbliżał się do
niebotycznych poziomów 4,5 zł/euro, jednak dobre dane z USA
uspokoiły nastroje. Kolejny tydzień może przynieść dalsze
osłabienie naszej waluty.
Do godziny 14.30 złoty silnie tracił na fali awersji do ryzyka w regionie.
_ Traciły waluty w regionie. Silnie tracił forint. Gracze nie chcieli angażować się w waluty regionu, a do tego doszedł koniec miesiąca i zamykanie pozycji _ - powiedziała Agnieszka Decewicz z Pekao SA.
Po publikacji danych z USA złoty zaczął odrabiać straty.
W USA Produkt Krajowy Brutto USA spadł w IV kwartale 2008 roku o 3,8 proc. kdk wobec spadku o 0,5 proc. w III kwartale. Spodziewano się spadku PKB o 5,5 proc.
W przyszłym tygodniu złoty może nadal pozostawać pod presją.
_ Będziemy mieli trend rosnący dopóki trwale nie przebijemy 4,3/32 złoty za euro. Możemy przebić psychologiczny poziom 4,5 zł/euro, ale każdy poziom w zakresie 4,45/60 jest możliwy _ - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
_ Gracze będą patrzyli na to co zrobi w przyszłym tygodniu EBC _ - dodała Decewicz.
Na długu przeciwne nastroje. Informacja o podaży obligacji w lutym poprawiła nastroje, które do tej informacji nie były najlepsze.
Ministerstwo Finansów zaoferuje 4 lutego obligacje OK0711 za 1,5- 2,5 mld zł oraz PS0414 za 1-2 mld zł.
_ Brak podaży papierów z długiego końca krzywej spowodował spadki rentowności. Pojawili się kupujący. W przyszłym tygodniu gracze zwrócą uwagę na prognozę inflacji MF _ - powiedziała Decewicz.
(PAP)