Złoty nieznacznie odreagowuje piątkowe osłabienie
Warszawa, 13.06.2016 (ISBnews/ Raiffeisen Polbank) - Zarówno piątkowa sesja jak i początek dzisiejszej sesji nie są sprzyjające dla giełd. Mimo dość pustego kalendarza makroekonomicznego pod koniec ubiegłego tygodnia mieliśmy do czynienia z istotnymi zmianami kursów walut. Dziś złoty na początku sesji nieznacznie odreagowuje piątkowe osłabienie.
13.06.2016 | aktual.: 13.06.2016 10:23
W piątek złoty tracił na wartości. EURPLN przełamał zarówno 100-sesyjną jak i 50-sesyjną średnią ruchomą. Obecnie ograniczeniem dla wzrostów pary jest poziom 4,40, natomiast najbliższe wsparcie związane jest z 50-sesyjną średnią ruchomą (obecnie 4,3640). Dziś złoty na początku sesji nieznacznie odreagowuje piątkowe osłabienie.
10 czerwca przyniósł wzrost rentowności polskich obligacji skarbowych, zwłaszcza na krótkim końcu krzywej (rentowność 2-latek notowana była nawet powyżej 1,76%, podczas gdy jeszcze w czwartek znajdowała się poniżej 1,70%). Zmiany te dokonywały się przy dalszym wzroście wartości obligacji skarbowych z rynków bazowych - rentowność niemieckich 10-latek znalazła się na najniższym poziomie w historii pod poziomem 0,03%, a amerykańskich na czteromiesięcznym minimum.
Polskie aktywa traciły głównie w ślad za swoimi odpowiednikami z innych krajów wschodzących, co można tłumaczyć rosnącą ostrożnością inwestorów przed środowym posiedzeniem Fed. Takie zachowanie wydaje się uzasadnione, bowiem biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej w których starali się oni zakotwiczyć 2 podwyżki stóp procentowych, trudno oczekiwać, by teraz szybko się z takich sugestii wycofali.
Stąd też za bardziej prawdopodobne należy uznać to, że Fed zaskoczy ?jastrzębim" tonem, co przyczyni się do kontynuacji negatywnych tendencji w notowaniach polskich aktywów. Krajowym aktywom szkodzić może również zbliżanie się terminu kolejnego potencjalnego źródła ryzyka, tj. referendum w Wielkiej Brytanii.
(ISBnews/ Raiffeisen Polbank)