Złoty stabilny na tle walut emerging markets
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie złotego kontynuując wczorajszy impuls. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1545 PLN za euro, 3,0686 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3631 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu ustabilizowały się blisko 4,317% w przypadku obligacji 10-letnich.
21.01.2014 08:09
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosły stabilizację z technicznym wskazaniem na lekkie odreagowanie. W trakcie wczorajszej sesji złoty skończył 90 lat (wprowadzenie waluty do obiegu) przynosząc stabilne zachowanie na tle pozostałych walut rynków wschodzących (po raz kolejny traciły: m.in. turecka lira czy rosyjski rubel). Potwierdza się więc scenariusz, iż nawet jeżeli dojdzie do osłabienia złotego w 2014r. to i tak dynamika tego ruchu będzie mniejsza niż na pozostałych parach CEE czy EM. Utrzymujemy obecnie dość wysoką wycenę krajowej waluty, jednak pojawiające się spekulacje (WSJ), iż FED w przyszłym tygodniu zdecyduje się na dalsze ograniczenie QE mogą ponownie przynieść wzrost presji podażowej na rynki wschodzące.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy (godz. 14:00) przede wszystkim dynamikę produkcji przemysłowej za grudzień. Rynek oczekuje mocnego wzrostu do poziomu 10,5% r/r z 2,9% r/r uprzednio. Inwestorzy zakładają tak wysoką dynamikę przede wszystkim z uwagi na efekt bazy (spadek produkcji w ub.r.) oraz czynniki sezonowe (wyższa liczba dni roboczych). Część obserwatorów zauważa jednak ryzyko słabszego wskazania, stąd odczyt zgodny z oczekiwaniami powinien w sposób pozytywny przełożyć się na wycenę polskiej waluty.
Z rynkowego punktu widzenia prognozowany, zapoczątkowany wczoraj ruch korekty wzrostowej na EUR/PLN i USD/PLN ma jeszcze potencjał. Teoretycznie powinniśmy więc być świadkami próby podejścia odpowiednio do okolic: 4,1380 EUR/PLN oraz 3,03 USD/PLN. Czynnikiem ryzyka pozostaje wczorajsza publikacja WSJ oraz fakt, iż powracający do gry amerykanie mogą spróbować rozegrać mocniejszego dolara na rynku, co negatywnie przełoży się na wyceny bardziej ryzykownych walut.
Konrad Ryczko
analityk
makler papierów wartościowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |