Złoty zyskał po G20 i słowach Belki
Jeszcze przed rozpoczynającym się w piątek dwudniowym szczytem ministrów finansów państw grupy G20, kanadyjski minister finansów dał do zrozumienia, iż żadnego oficjalnego komunikatu po spotkaniu nie będzie – przynajmniej, jeżeli chodzi o pakiet rozwiązań obecnego kryzysu w strefie euro.
17.10.2011 10:42
Zostaną one przedstawione na zaplanowanym na niedzielę, szczycie państw Unii Europejskiej – takie stwierdzenia padły w sobotę, a przewodniczący spotkaniu minister finansów Francji dodał, iż Berlin i Paryż są na dobrej drodze do uzgodnienia szczegółów kompleksowego planu – powtórzył, iż będzie on zawierał pakiet wsparcia dla europejskich banków, na co zwracano szczególną uwagę podczas spotkania G20, a także dalsze rozwiązania względem Grecji (niemiecki minister finansów dał jasno do zrozumienia, iż prywatni wierzyciele poniosą większe koszty, niż to zakładano w lipcu). W oświadczeniu po spotkaniu padło także sformułowanie, iż G20 oczekuje „dalszych prac nad zmaksymalizowaniem oddziaływania EFSF, aby zapobiegać rozszerzeniu się kryzysu”.
I wydaje się, że tutaj może pojawić się najwięcej różnic pomiędzy Francją i Niemcami, ale poczekajmy na szczegóły planu. Zwłaszcza, że po weekendowym spotkaniu amerykański sekretarz skarbu, Timothy Geithner był zadowolony i przyznał, że europejski plan ma „właściwe elementy”. Niemniej z późniejszych słów niemieckiego ministra finansów wynika, że nie wszystkie szczegóły zostaną ujawnione w niedzielę, chociaż jak zaznaczył „główne założenia z pewnością będą jasne”. Poza szczytem G20 na rynku pojawiły się też spekulacje, jakoby udzieleniem wsparcia Europie zainteresowane były Chiny (za Sunday Times), chociaż Pekin oczekiwałby wcześniej gwarancji uporządkowania sytuacji fiskalnej zagrożonych krajów.
Jak na informacje po spotkaniu G20 zareagował rynek – EUR/USD nieco spadł (minimum to 1,3827), ale później popyt znów się zaktywizował – nie udało się jednak przejść przez opór na 1,39. Trudno o jednoznaczną interpretację weekendowych wydarzeń – z jednej strony popyt na jeszcze kilka dni na rozgrywanie własnej partii na rynku, co jest pozytywne, ale z drugiej takie kumulowanie wszystkiego na 23 października, sprawi, że europejscy oficjele będą musieli przedstawić naprawdę mocny i wiarygodny plan działań, aby nie rozczarować rynków finansowych…
W poniedziałek rano wyraźnie zyskiwał złoty – to po części efekt utrzymujących się dobrych nastrojów na rynkach światowych, a także słów prezesa NBP, Marka Belki. Nie wykluczył on dalszych interwencji banku centralnego na rynku złotego, dużą część swojego wywiadu dla Bloomberg Businessweek poświecił jednak wezwaniu do przeprowadzenia odważnych reform, zwracając uwagę na emerytury mundurowych i system KRUS. Dodał, iż nadchodzi trudny rok i Polska musi udowodnić, iż zasługuje na wyższy rating, niż obecne A-.
EUR/PLN: Silne wsparcie na 4,28 zostało złamane, co otwiera drogę do testowania strefy 4,23-4,25 w kolejnych dniach. Dzienne wskaźniki nadal potwierdzają trend spadkowy, chociaż są już coraz bliżej poziomów skrajnego wyprzedania. Ten tydzień może być przełomowy.
USD/PLN: Dolar złamał strefę wsparcia na 3,08-3,10. To oznacza, iż w najbliższych dniach będziemy testować okolice 3,0450-3,05, które wyznacza spadkowa linia trendu pociągnięta od szczytu z lutego 2009 r. Silny opór to teraz wspomniane 3,08-3,10.
EUR/USD: Popyt jest dość silny i trzeba się liczyć z wyjściem poza strefę 1,38-1,39. Kolejny opór to 1,3936, później to 1,3949 i okolice 1,3970- wreszcie finalnie to bariera 1,40. Niewykluczone, że jej dotkniemy w najbliższych dniach.
GBP/USD: Jeżeli dojdzie do przełamania strefy 1,5850-1,5900, to dość szybko pójdziemy w stronę 1,5950-1,6000. Dzienne wskaźniki potwierdzają obecny trend. Mocne wsparcie to rejon 1,5700-1,5750.
Sporządził:
Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
_ Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy. _