Zmiana sentymentu
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, jedynie indeks małych spółek sWIG80 odnotował niewielki wzrost.
28.08.2009 09:10
Po otwarciu na rynku przeważali kupujący, którzy próbowali odrobić straty ze środowej sesji, ale na wyższych poziomach pojawiła się podaż. Kolejne godziny upłynęły pod znakiem stabilizacji z której w końcowej fazie sesji nastąpiło wybicie w dół. W przypadku WIG-20 wytyczył on swoje maksimum na 2292 pkt. by w samej końcówce przełamać środowe minimum na 2243 i co ważniejsze zakres 2241-42 pkt., który wcześniej dość ładnie "pracował". Takie zachowanie w kontekście sytuacji na świecie wydaje się nieco tajemnicze, ale z drugiej strony też trzeba pamiętać, iż w lutym Polska wyprzedziła świat o kilka tygodni.
Spadek w Polsce zakończył się 18 lutego, natomiast główne indeksy na kluczowych parkietach swoje minima osiągnęły w pierwszym tygodniu marca, co oczywiście przełożyło się na zgodne i silne wzrosty w kolejnych tygodniach. Pytaniem pozostaje czy to widzimy na ostatnich sesjach to jest preludium do silniejszego spadku, czyli mam tu na myśli korekty całego wzrostu lub też nowej fali spadkowej, bo tylko takich ryzyk należy się obawiać. Jeśli to będzie ruch który skoryguje jedynie 38 albo 50% ostatniego wzrostu od 2019 pkt. na WIG-20 to w zasadzie nie ma powodów do obaw i w zasadzie już należałoby się zastanawiać, czy przed dzisiejszą sesją plasować zlecenia kupna. Jeśli spojrzymy na wykresy dzienne indeksów, to widać wyraźnie, iż podaż zaatakowała można powiedzieć że z pewną determinacją w rejonie górnego ograniczenia kanału wzrostowego na WIG-20. W przypadku innych indeksów GPW (główne globalne się do górnych ograniczeń nawet nie zbliżyły), analogiczne opory zostały sforsowane w wyniku czego można było
podejrzewać, iż podobny ruch zostanie powielony na indeksie największych spółek. Tak się jednak nie stało i teraz stoimy przed pewnym dylematem, za jaką opcją się opowiedzieć, bo myślę, iż przy takiej skali dynamiki ruchów lepie jest uwierzyć w pewien scenariusz, nawet jeśli on się nie sprawdzi, niż co klika godzin zmieniać spojrzenie na rynek.
Musimy pamiętać, iż ostatni blisko 300 pkt wzrost został wykonany w 5 sesji i jeśli podobne, albo w negatywnym wariancie jeszcze silniejszy ruch miałby zostać zrealizowany w dół to widać, iż sytuacja wymaga zastanowienie i starannego zaplanowania strategii gry. Najbliższe wsparcie dla WIG-20 znajduje się w przedziale 2203-06 pkt., a przełamanie tego przedziału będzie sugerowało test 2186 pkt. Wiadomo, ewentualne przełamanie tego będzie otwierało możliwości do silniejszego ruchu korekcyjnego, gdzie kolejne wsparcia to 2174 lub też 2169 pkt. W przypadku silniejszego spadku celem winien być poziom 2102 pkt. Najbliższy opór wytycza minimum na 2243 pkt., a jego przełamanie będzie sugerowało test 2254 pkt., lub też 2260 pkt. Kluczowy opór to 2292 pkt., a jego pokonanie będzie sugerowało wzrost do nowych maksimów powyżej 2317 pkt.
Pełna wersja raportu dostępna w formacie src="http://i.wp.pl/a/i/emerytury/pdf.gif"/>
Tomasz Jerzyk