Zostań angielskim listonoszem
Żeby znaleźć zatrudnienie w „Królewskiej Poczcie” nie trzeba posiadać żadnych certyfikatów. Wystarczy przeciętna znajomość angielskiego, dobre chęci i umiejętność wyboru odpowiedniej oferty.
07.12.2006 | aktual.: 07.12.2006 15:51
Przede wszystkim warto skorzystać z internetu. Na stronie www.royalmail.co.uk pod hasłem „Job”, mamy możliwość przejrzenia wszystkich wolnych posad. Możemy też z góry wskazać numer referencyjny oferty, o której dowiedzieliśmy się z innego źródła, bądź skorzystać z aktualnego wykazu.
Nie bez znaczenia jest przy tym dystans, jaki gotowi jesteśmy pokonywać do miejsca pracy. To określamy w milach od jednej do 30-tu. Wpisujemy również kod pocztowy, wskazując tym samym miejsce naszego aktualnego lub planowanego pobytu na Wyspach. Podstawowe znaczenie ma jednak określenie rodzaju zajęcia, jakie chcielibyśmy wykonywać. A wybór jest szeroki. Może to być zajęcie rodzajowo zbliżone do pracy listonosza w Polsce, praca przy sortowaniu, w ochronie, w charakterze kierowcy, w dziale informatycznym czy przy biurku, w dziale obsługi klienta.
Co ciekawe, prace na poczcie brytyjskiej można wykonywać w różnych przedziałach czasowych, na pełnym etacie, zmianowo czy o różnych godzinach. Wszystko zależy od oferty. Zdarzają się również propozycje pracy w porze nocnej, np. przy sortowaniu przesyłek w godz. 23.15-5.15. Można znaleźć także propozycję zatrudnienia w okresie świątecznym, gdy pracy jest dużo więcej niż zwykle. Wtedy najwięcej osób potrzebnych jest do sortowania.
Formularz zgłoszeniowy możemy wypełnić on-line na stronie internetowej Royal Mail. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań związanych z ofertą, którą wybraliśmy. Konieczne jest także podanie swoich danych osobowych oraz kontaktowego maila i telefonu oraz adresu. Kandydat na listonosza musi odpowiedzieć np. na pytanie, co powie adresatowi, którego list pogniótł się w torbie.
Gdy zostaniemy wybrani, jedziemy na rozmowę kwalifikacyjną. Wtedy też czekają nas testy. Zadania zależą od rodzaju pracy, jaką mamy wykonywać. Przy ubieganiu się o pracę listonosza nie ominie nas zadanie polegające na przyporządkowaniu kodów pocztowych do określonych miejscowości oraz uszeregowanie ulic. Ostatecznie, każdy etap rekrutacji kończy się szkoleniem.
Każdy listonosz musi dostarczyć w swoim regionie nawet osiem toreb listów, z których każda nie powinna ważyć więcej niż 16 kg. Często jednak jest inaczej. A waga pojedynczej torby przekracza nawet 20 kg. Pierwszą torbę listonosz dźwiga, a kolejne są rozwożone i chowane w specjalnych punktach zlokalizowanych na jego trasie.
Jednak praca doręczyciela to nie tylko roznoszenie listów. Już wczesnym rankiem, ok. 5.00 rozpoczyna dzień przy segregacji przesyłek. Od tego, czy wszystko dobrze poukłada zależy jak szybko rozniesie swój codzienny bagaż.
Angielscy doręczyciele nie zarabiają kokosów. Na początek możemy się spodziewać 250 Ł tygodniowo, a po pewnym czasie podwyżki do nawet 330 Ł. Do tego dochodzą premie oraz inne gratyfikacje.
_ Piotr Sucholiński _