ZUS: pieniędzy na emerytury i renty nie zabraknie

W komunikacie przesłanym PAP, ZUS podkreśla, że deficyt zostanie uzupełniony z budżetu państwa, który gwarantuje wypłatę emerytur i rent w ustawowej wysokości.

Z prognozy wpływów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS, przekazywane są do niego składki na ubezpieczenia społeczne)
przygotowanej przez ZUS wynika, że realna wartość deficytu rocznego tego funduszu w latach 2009 - 2013 będzie malała.

ZUS każdego roku przedstawia prognozę dla FUS na najbliższe pięć lat. Pod uwagę brane są założenia resortów: finansów oraz pracy i polityki społecznej, a także Głównego Urzędu Statystycznego (np. przewidywana wysokość inflacji, wysokość bezrobocia, wzrost wynagrodzeń). Opracowywane są trzy warianty: pośredni, pesymistyczny i optymistyczny.

Zakład podkreśla, że tylko jeden z wariantów prognozuje wzrost deficytu. W pozostałych przypadkach prognoza przewiduje jego zmniejszenie. Ponadto we wszystkich wariantach i we wszystkich latach prognozy rośnie wydolność FUS. Oznacza to, że w latach 2009 - 2013 coraz większa część jego wydatków będzie pokrywana wpływami ze składek.

"Fakt, że nie wszystkie wydatki FUS pokrywane są wpływami ze składek, nie oznacza jakiegokolwiek zagrożenia dla świadczeń wypłacanych przez ZUS. Wszystkie obecne i przyszłe emerytury i renty będą wypłacane w ustawowej wysokości, ponieważ gwarantowane są przez państwo" - podkreślono w komunikacie.

Według poniedziałkowej "Gazety Wyborczej", z prognozy ZUS wynika, iż w najbliższych pięciu latach na wypłatę emerytur, rent i zasiłków może zabraknąć ponad 300 mld zł. Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiał dziennik, konieczna jest reforma systemu ubezpieczeń społecznych.

Jak podaje "GW", w najbardziej optymistycznym wariancie na wypłaty w latach 2009-2013 zabraknie około 217 mld zł. W wariancie pośrednim deficyt sięgnie 256 mld zł, natomiast najgorsza prognoza przewiduje brak 333 mld zł.

Polecamy:
» Poradniki na temat rynku emerytalnego