ZUS zalany wnioskami o emeryturę międzynarodową. Składają je osoby, które pracowały za granicą
Coraz więcej wniosków o przyznanie międzynarodowego świadczenia emerytalnego i rentowego trafia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Prawo do takiego świadczenia ma każdy, kto pracował w Polsce oraz w innym kraju UE oraz kilku innych krajach.
Jak pisze Gazeta.pl Next, najwięcej wniosków o przyznanie międzynarodowego świadczenia otrzymał oddział ZUS w Opolu, do którego trafiają wnioski o świadczenia polsko-niemieckie.
Emerytury i renty międzynarodowe są wypłacane, gdy wnioskujący pracował nie tylko w Polsce, ale także w jednym z krajów, z którymi nasz kraj ma podpisaną dwustronną umowę o zabezpieczeniu społecznym.
W gronie tych państw są wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, ale także kraje EFTA (Islandia, Liechtenstein, Norwegia i Szwajcaria) oraz USA Kanada, a nawet Korea Południowa.
Lista międzynarodowych świadczeń jest długa. Są to emerytury, renty rodzinne, renty z tytułu niezdolności do pracy, świadczenia przedemerytalne, emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne oraz świadczenia kombatanckie.
Jest jedno istotne zastrzeżenie. Świadczenia przedemerytalne mogą być przekazywane tylko do jednego z państw członkowskich UE lub EFTA, a ZUS nie może przekazywać rent socjalnych za granicę.
Żadne ograniczenia nie obejmują jednak świadczeń kombatanckich. Mogą być przekazywane do każdego państwa, w którym mieszka aktualnie kombatant.
Według TVN24 BiS w 2018 r. wnioski w ZUS o przyznanie emerytury, renty lub o ponowne przeliczenie świadczeń tytułem pracy w co najmniej dwóch krajach złożyło 154 tys. osób. Do opolskiego oddziału ZUS trafiło 20 tys. wniosków o świadczenia polsko-niemieckie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl