Życie na kredyt kosztuje

Według rządu w 2012 r. mamy być świadkami szybkiego zmniejszenia budżetowej dziury. W tym samym czasie wyraźnie wrosną jednak koszty obsługi zadłużenia.

Życie na kredyt kosztuje
Źródło zdjęć: © AFP

01.06.2010 | aktual.: 01.06.2010 11:39

Ponad 7,1 mld dolarów (23,6 mld zł) – tyle wynieść mogą koszty obsługi zadłużenia zagranicznego Polski w 2012 r. To szacunki z dokumentu rejestracyjnego dla emisji obligacji na rynku amerykańskim, zatwierdzonego w ubiegłym tygodniu przez SEC – tamtejszy nadzór finansowy.

Większe zainteresowanie

Rząd coraz częściej korzysta z zainteresowania polskimi papierami za granicą. Na koniec kwietnia w portfelach instytucji spoza krajowego rynku znajdowały się bony i obligacje za 98,7 mld zł (o 5,2 mld zł więcej niż na koniec marca). To rekord. Każda emisja obligacji i zaciągnięcie pożyczki oprócz bezpośrednich wpływów finansujących potrzeby budżetu powodują jednak, że rosną zobowiązania z tytułu odsetek. Już w 2009 r. posiadacze polskich papierów zarobili 32,2 mld zł. Z tego 6,7 mld zł rząd wypłacił inwestorom z zagranicy.

Obliczenia na potrzeby emisji na rynku amerykańskim zakładają, że wszystkie zapadające obligacje będą wykupione. Stąd koszty obsługi rosną znacząco. W 2012 r. MF musi bowiem spłacić 4,8 mld USD, rok później już 5 mld USD. Ale nawet pomijając te płatności, okazuje się, że na same odsetki należne inwestorom już w przyszłym roku wydamy ponad 2,4 mld USD.

Sytuacja pod kontrolą

Ekonomiści są zdania, że już samo sprowadzenie deficytu finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB w 2012 r. będzie trudne, a rosnące koszty odsetek zmuszą rząd do szukania dalszych oszczędności. Analitycy podpowiadają cięcia wydatków na emerytury, które jednak powinny być przeprowadzone teraz, aby dały efekt za dwa lata.

Konrad Krasuski
PARKIET

obligacjedeficytzadłużenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)