Zysk netto ING BSK w I kw. 09 wyniósł 80,8 mln zł, lepiej od oczekiwań

Zysk netto grupy ING BSK w pierwszym kwartale 2009 roku spadł do 80,8 mln zł ze 173,7 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w komunikacie. Zysk okazał się lepszy od oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 49 mln zł.

Oczekiwania dwunastu biur maklerskich co do zysku netto za I kwartał wahały się od 29 mln zł do 85 mln zł.

"W naszym przekonaniu jest to niezły kwartał, głównie ze względu na to, że konsekwentnie realizujemy strategię. Wyniki obciążone są kwestią opcji i euroobligacji" - powiedział na konferencji Brunon Bartkiewicz, prezes banku.

Prezes poinformował, że łączny wpływ zdarzeń jednorazowych na wyniki I kwartału wyniósł 133,7 mln zł, z czego 113,4 mln zł przypada na opcje walutowe (68 mln zł negatywnej wyceny i 45,4 mln zł koszty ryzyka), a 20,3 mln zł jako wynik z transakcji na euroobligacjach.

Wynik odsetkowy banku w I kwartale wyniósł 309,5 mln zł i okazał się nieznacznie lepszy od oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 289 mln zł. Wynik odsetkowy jest o 1,9 proc. wyższy niż w IV kwartale 2008 roku.

Wynik z prowizji w pierwszym kwartale 2009 roku wyniósł 203,9 mln zł i był lekko poniżej szacunków rynku, który spodziewał się 224 mln zł. Wynik ten jest o blisko 15 proc. gorszy niż w ostatnim kwartale 2008 roku.

Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w okresie pierwszych trzech miesięcy 2009 roku 102,1 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 126 mln zł. W IV kwartale odpisy wyniosły 116 mln zł.

Bank podał, że na wysokość sald odpisów wpłynęły większe niż w poprzednich okresach rezerwy na należności kredytowe wynikające z pogorszenia sytuacji finansowej klientów (odpisy z tego tytułu wyniosły 56,7 mln zł) oraz rezerwy na ryzyko związane z transakcjami FX Options - z tego tytułu utworzono 45,4 mln zł rezerw.

Prezes ocenił, że największy negatywny wpływ opcji walutowych na wyniki banku jest już za nimi.

"Największy uderzenie w wyniki opcji walutowych jest już za nami" - powiedział Bartkiewicz.

Koszty banku w pierwszych trzech miesiącach 2009 roku wynosiły 362 mln zł, czyli były o 2 proc. niższe niż oczekiwano, o 2 proc. wyższe niż w ostatnim kwartale 2008 roku i o 1 proc. mniejsze niż rok wcześniej.

Koszty osobowe po 3 miesiącach 2009 r. wyniosły 153,1 mln zł i były niższe o 15,5 proc. od kosztów poniesionych w analogicznym okresie 2008 roku.

"Nie dokonujemy żadnych gwałtownych ruchów, poziom zatrudnienia spada, ale w sposób naturalny. Dostosujemy koszty do poziomu dochodów" - powiedział Bartkiewicz, dodając, że wpływ na niższy poziom kosztów miało niewypłacanie pracownikom w I kwartale premii.

Wskaźnik ROE w I kwartale 2009 roku spadł do 8,5 proc. z 20 proc. rok wcześniej, wskaźnik kosztów do dochodów wzrósł do 63,9 proc. z 63 proc.

Współczynnik wypłacalności banku spadł w ciągu roku do 10,1 proc. z 11,02 proc.

Depozyty segmentu detalicznego (bez TFI)
wynosiły na koniec marca 2009 roku 33,47 mld zł, wzrastając od początku roku o 2,9 proc. i 13,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 roku.

Portfel kredytów detalicznych wynosi z kolei 7,95 mld zł, wzrastając 10,1 proc. kw./kw. i 59,2 proc. rok do roku. Sprzedaż kredytów hipotecznych wyniosła w I kwartale 565 mln zł, czyli była o 19 proc. wyższa niż rok wcześniej

Depozyty klientów korporacyjnych banku wynosiły pod koniec marca 2009 roku 13,37 mld zł, czyli były o 10,4 proc. niższe niż pod koniec 2008 roku i o 12,4 proc. niższe niż rok wcześniej.

"Wojna cenowa toczy się dzisiaj o lokaty tygodniowe i miesięczne w segmencie korporacyjnym" - powiedział Bartkiewicz.

Kredyty dla klientów korporacyjnych wynosiły 17,7 mld zł, rosnąc 3,4 proc. kw./kw. i 26,9 proc. rok do roku. Przedstawiciele banku poinformowali w środę, że widać już poprawę marży na tych kredytach.

PAP