Trwa ładowanie...

Blisko 16 mld złotych dywidend w tym roku

Z szacunków "Parkietu" wynika, że w tym roku na giełdzie padnie dywidendowy rekord. Łączna kwota wypłacona akcjonariuszom przez krajowe spółki giełdowe może przekroczyć 15,7 mld zł. Poprzedni rekord - 13,3 mld zł - padł w 2007 r.

Blisko 16 mld złotych dywidend w tym rokuŹródło: Jupiterimages
d1wxslk
d1wxslk

Przeciętna stopa dywidendy płaconej w 2011 r. może wynieść 3,7 proc. Więcej spółek niż rok temu podzieli się zyskiem.

Z szacunków „Parkietu” wynika, że w tym roku padnie dywidendowy rekord. Łączna kwota wypłacona akcjonariuszom przez krajowe spółki giełdowe może przekroczyć 15,7 mld zł (poprzedni rekord – 13,3 mld zł – padł w 2007 r.). Na wypłatę dywidend firmy przeznaczą łącznie ponad połowę wypracowanych w 2010 r. zysków.

Dotychczas deklaracje w sprawie wypłaty dywidendy złożyło ponad 80 spółek, w tym te największe. Prawie 40 proc. propozycji zostało już zatwierdzonych przez WZA (wypłata 7,5 mld zł). Wśród firm, które przeznaczą największe kwoty na wypłatę dla akcjonariuszy, są: TP (ponad 2 mld zł), Pekao (1,78 mld zł) i PGNiG (ponad 0,7 mld zł).

Kolejną grupę stanowią spółki, których zarządy złożyły deklarację co do podziału zysków. Możemy więc liczyć na kolejne 7,7 mld zł. Wczoraj poznaliśmy m.in. deklaracje zarządów PZU, KGHM i Agory. W przypadku PZU dywidenda jest większa, niż wcześniej prognozowano. Wypłata na jedną akcję wyniesie 26 zł. Łącznie spółka wypłaci 2,2 mld zł. Z tej kwoty ponad 1 mld zł trafi do Skarbu Państwa. Z kolei zarząd KGHM, który wcześniej zapowiadał, że będzie rekomendował przeznaczenie na dywidendę nawet 50 proc. zysku, zaproponował wypłatę „tylko” ok. 36 proc. wyniku. Łącznie do akcjonariuszy wpłynie więc 1,6 mld zł. Z tego do Skarbu Państwa – 508 mln zł. Warto zwrócić uwagę, że od dwóch lat KGHM traci pozycję największego płatnika dywidendy dla budżetu państwa na rzecz PZU oraz PGE.

d1wxslk

Ta ostatnia firma zamierza przeznaczyć dla akcjonariuszy 1,2 mld zł. Z tego Skarb Państwa zainkasuje przeszło 840 mln zł. W sumie od giełdowych spółek, w których ma udziały, z tytułu dywidend może liczyć na blisko 3,7 mld zł plus ok. 2,3 mld zł z tytułu podatków od wypłat z zysku dla akcjonariuszy.

Jeśli założymy, że firmy, które w ubiegłym roku dzieliły się z akcjonariuszami zyskiem i jeszcze nie podały deklaracji, nie zmienią swojej polityki dywidendowej, możemy liczyć na kolejne 0,4 mld zł wypłaty. W tym roku padłby więc też rekord pod względem liczby spółek płacących dywidendę. Szacujemy, że zyskiem może się podzielić ponad 1/3 polskich firm giełdowych. Do tej pory ten udział oscylował wokół 25 proc. Na tle zachodnich giełd, gdzie dywidendy płaci 80 – 90 proc. notowanych firm, to wprawdzie niewiele, ale w miarę rozwoju naszego rynku kapitałowego i poprawy w gospodarce ten odsetek powinien rosnąć.

Również pod względem stopy dywidendy możemy pobić rekord. Średnia w tym roku może wynieść 3,7 proc. Na największe bonusy w stosunku do ceny walorów mogą liczyć akcjonariusze Pekaesu i MNI. Wysoka stopa dywidendy może podnieść atrakcyjność inwestycji zwłaszcza w długim terminie. Trzeba jednak pamiętać, że najważniejsze są fundamenty spółki i perspektywy jej rozwoju. Sama zapowiedź dywidendy nie powinna być czynnikiem decydującym o inwestycji w akcje danej firmy. Historyczne dane pokazują, że aby dywidenda podniosła atrakcyjność inwestycji, stopa dywidendy powinna być wyższa niż oprocentowanie lokaty bankowej. Ten warunek na razie spełnia niespełna 30 firm.

d1wxslk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wxslk