Trwa ładowanie...

Cała prawda o PKP: Polskie Koryto Państwowe

W PKP jest 350 osób w radach nadzorczych i zarządach, w tym kilkunastu prezesów, a także 90 dyrektorów i ponad 20 osobnych firm. Na jednym dworcu rządzi kilka spółek, jedna zajmuje się torami, inne pociągiem, peronem, wyświetlaczem czy głośnikiem.

Cała prawda o PKP: Polskie Koryto PaństwoweŹródło: newspix.pl, fot: Tomasz Rytych
d1y4b45
d1y4b45

Jest też twór Kolejowe Przedsiębiorstwo Turystyczne. Organizuje wesela. Wszystkie płacą sobie nawzajem gigantyczne pieniądze. Może to dlatego ostatni raz nowy odcinek trasy kolejowej oddała do użytku ekipa... Edwarda Gierka (+88 l.). 34 lata temu

W spółkach PKP w wygodnych fotelach rozsiadło się co najmniej 14 prezesów pobierających tłuste pensje. Na nich pracuje armia dyrektorów, wicedyrektorów, kierowników, ich zastępców... A nad nimi wszystkimi czuwają jeszcze członkowie rad nadzorczych. Ile na to idzie pieniędzy? Oficjalnie nie wiadomo.

- Tylko w radach nadzorczych i zarządach kolejowych spółek pracuje 350 osób. Kiedyś zapytaliśmy o dyrektorów i wicedyrektorów, jak również o ich pensje, odmówiono nam wypowiedzi - mówi nam Adrian Furgalski, dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR. Znane są tylko szacunki - na utrzymanie tej biurokratycznej machiny trzeba wydać 1,5 miliona złotych. Miesięcznie. To równowartość 75 tysięcy biletów pociągu TLK na trasie Katowice - Kraków.

Kolej rozrasta się na potęgę - już dziś kolejowe spółki wydają gazety, mają drukarnie, organizują wczasy i wesela, podłączają do internetu i wynajmują mieszkania. - Tylko administrowaniem nieruchomościami zajmuje się dwa tysiące urzędników - ocenia Furgalski. A teraz w strukturach PKP pojawiła się nowa spółka: Dworzec Polski, która będzie pobierać opłaty za... zatrzymanie się pociągu na dworcu. - Opłata dworcowa, podobnie do opłaty lotniskowej, ma zapewnić utrzymanie dworców w dobrym standardzie, jaki zyskają po zakończeniu ich modernizacji czy przebudowy - tłumaczy Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy Grupy PKP.

d1y4b45

Na razie polskie koleje mają już 4,5 mld złotych długu. Bo cudów nie ma, ktoś musi to spółkowe bizancjum utrzymać. Pewnie skończy się tak, że zapłacą podatnicy.

21 – tyle spółek i podległych im firm zajmuje się koleją w Polsce
350 – tyle osób zasiada w radach nadzorczych, zarządach i dyrekcjach kolejowych spółek
18 tys. zł – tyle miesięcznie może zarabiać prezes kolejowej spółki
1,5 mln zł – tyle kosztuje miesięcznie utrzymanie dyrektorów, zarządów i rad nadzorczych w kolejowych spółkach
14 tysięcy – tyle trzeba sprzedać biletów Intercity na trasie Kraków – Warszawa, by utrzymać przez miesiąc szefów kolejowych spółek
75 tysięcy – tyle trzeba sprzedać biletów TLK na trasie Katowice – Kraków, by utrzymać przez miesiąc szefów kolejowych spółek

Wchodząc na dworzec widzisz jeden budynek i swój pociąg. Ale czy wiesz, że tym wszystkim zarządza aż pięciu prezesów z pięciu kolejowych spółek? Tak to wygląda w praktyce:

  1. Budynkiem dworca administruje spółka Dworzec Polski
  2. Peronami i torami zarządza spółka Polskie Linie Kolejowe
  3. Pociąg należy do Przewozów Regionalnych
  4. Tablice informacyjne w formie wyświetlaczy obsługiwane są przez spółkę PKP Telekom
  5. Zapowiedziami pociągów na dworcach zajmują się spółki Intercity lub Przewozy Regionalne

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Tak się bawi Mucha, a tak pacjenci

d1y4b45
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1y4b45