Trwa ładowanie...

Co czwarty Polak to emeryt. Kto ma najwięcej?

W Polsce żyje niemal 9 milionów emerytów i rencistów, co oznacza, że świadczenia pobiera co czwarty Polak. "Super Express" opublikował raport pokazujący, jak wielkie różnice są między emerytami i rencistami pobierającymi pieniądze z ZUS a tymi, którzy otrzymują świadczenia z Ministerstwa Sprawiedliwości czy Obrony Narodowej.

Co czwarty Polak to emeryt. Kto ma najwięcej?Źródło: PAP
d3pyahi
d3pyahi

Na najniższe świadczenia mogą liczyć ci z KRUS. Przeciętnie w 2017 roku świadczenie wyniosło ok. 1,2 tys. zł brutto. ZUS wypłacał już średnio ok. 2 tys. zł. To jednak nic w porównaniu ze świadczeniami płaconymi przez resorty.

Statystyczny emeryt bądź rencista pobierający pieniądze z Ministerstwa Sprawiedliwości mógł liczyć na ok. 3,5 tys. zł. Nieco niższe świadczenia otrzymuje się w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz w resorcie obrony narodowej – po ok. 3,3 tys. zł.

Jak zauważa "Super Express", średnią zawyżają jednak sami emeryci z ministerstw – w resorcie sprawiedliwości przeciętny emeryt może liczyć co miesiąc na niemal 3,8 tys. zł, w MSWiA na ok. 3,6 tys. zł, a w MON na 3,5 tys. zł.

d3pyahi

To całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że średnia emerytura wypłacana przez ZUS to ok. 2 tys. zł, z czego aż połowa świadczeń nie przekraczała 1,8 tys. zł.

Emerytury i renty w Ministerstwie Sprawiedliwości wypłaca się prokuratorom czy sędziom, w MSWiA otrzymują je podległe resortowi służby mundurowe, a MON płaci żołnierzom.

Polska na świadczenia emerytalne i renty wydała ogółem w 2017 roku ponad 216 miliardów zł. Oznacza to, że miesięcznie wypłaty dla emerytów i rencistów kosztowały budżet 18 miliardów złotych, a w przeliczeniu na obywatela to niemal 5,7 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3pyahi

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pyahi