Trwa ładowanie...
ure
03-10-2007 09:03

Karkosik ma licencję na komórki

Fundusz Midas z grupy Romana Karkosika zostanie operatorem komórkowym.
Cel to 2,5 mln klientów.

Karkosik ma licencję na komórkiŹródło: WP.PL
d2sbmz2
d2sbmz2

Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) rozstrzygnął przetarg na dwie częstotliwości GSM: 1710-1730 MHz i 1805-1825 MHz. Obie przyznano Centernetowi, należącemu do NFI Midas, kontrolowanego przez Romana Karkosika.
_ Wyniki przetargu zaskoczyły nas. Chcieliśmy otrzymać jedną częstotliwość, a mamy dwie. Bardzo nas to jednak cieszy _- mówi Karina Wściubiak, prezes Midasa.

Plany spółki są ambitne. Z pierwszą marką - Extreme (pod nią Midas oferuje już usługi w Wielkiej Brytanii) NFI ruszy w drugim kwartale przyszłego roku. Ta oferta będzie skierowana do młodych ludzi. Drugi brand powstanie z myślą o konkretnych społecznościach, np. grupie studentów danego uniwersytetu, i zostanie uruchomiony nieco później.

Przez pierwsze 2,5 roku firma zamierza działać jako MVNO, czyli operator wirtualny. W tym czasie zbuduje infrastrukturę w największych polskich miastach, by móc działać dzięki własnej sieci. Docelowo chce być obecna w 15 aglomeracjach.
_ W ciągu pięciu lat chcemy zdobyć 2,5 mln komórkowych klientów. Po pierwszym roku planujemy 200 tys., a barierę 1 mln przekroczymy po trzech latach. To jednak bardzo ostrożne szacunki _ - mówi Leszek Siwek, prezes Centernetu.
Wartość projektu wyniesie od 700 mln do 1 mld zł. Zarząd liczy, że spółka osiągnie rentowność po 2-3 latach.

Miliardowy projekt

Centernet ma teraz siedem dni na złożenie wniosku o rezerwację częstotliwości. Do tego czasu zdecyduje, czy opłaci obie, czy jedną odsprzeda.
_ Rozważamy to. Jest kilku operatorów, tzw. wielkich nieobecnych, którzy są zainteresowani wejściem na polski rynek _- zapewnia Karina Wściubiak.

d2sbmz2

Za obie częstotliwości Midas musi zapłacić 373 mln zł. Władze spółki zapewniają, że mają pieniądze.
_ Mamy gotówkę, akcje spółek notowanych na GPW oraz akcje własne, o łącznej wartości około 400 mln zł _ - wylicza Karina Wściubiak.

Te pieniądze powinny wystarczyć na pierwsze lata działania nowego operatora. Docelowo Midas chce jednak pozyskać partnera - finansowego lub branżowego. Mógłby zostać on mniejszościowym akcjonariuszem Midasa.
_ Rozmawiamy z bankami, które są zainteresowane naszym projektem. Bardziej zależy nam jednak na pozyskaniu inwestora branżowego, który da nam wsparcie w postaci know-how i uwiarygodni całe przedsięwzięcie _ - wyjaśnia Karina Wściubiak.

Będą odwołania

Wśród przegranych w przetargu jest m.in. Polska Telefonia Komórkowa Centertel, operator Orange. "Założenia przetargu drastycznie premiowały ewentualnych nowych operatorów, np. w zakresie opłat licencyjnych" - napisała firma w oficjalnym oświadczeniu.
Jej zdaniem, starzy operatorzy stali od początku na przegranej pozycji. Dlatego Centertel będzie się odwoływał od wyników przetargu.

W drugim etapie przetargu starli się: Tolpis (trzecie miejsce), Polkomtel (czwarte), a ostatnie miejsce zajął Centertel. UKE podał, że zdaniem UOKiK, oferty Polkomtela i Centertela miały "niekorzystny wpływ na rozwój konkurencji na rynku świadczenia usług w publicznych sieciach telekomunikacyjnych".

Magdalena Graniszewska
Puls Biznesu

d2sbmz2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2sbmz2