Na wielkanocnym stole łój i woda zamiast białej kiełbasy

Wielkanoc się zbliża, sklepy promują białą kiełbasę. Wszak na świątecznym stole nie może jej zabraknąć. Jeżeli potraktujemy ją tylko jako ozdobę święconki to nie ma problemu. Jeśli nie - radzimy uważnie czytać etykiety.

Na wielkanocnym stole łój i woda zamiast białej kiełbasy
Źródło zdjęć: © Ulotka E.Leclerc

10.04.2014 | aktual.: 23.04.2014 14:23

Prawdziwa biała kiełbasa musi zawierać 80 proc. mięsa wieprzowego. Najlepiej z szynki i łopatki. Nie wymagamy od supermarketowych wędlin produkcji według historycznych receptur. Warto jednak, by były produkowane z prawdziwego mięsa wieprzowego, nie napychane łojem i wodą.

Przy okazji Koszyka WP.PL (czytaj więcej »*)
*
sprawdziliśmy ceny i skład białej kiełbasy (ceny spisaliśmy 8 kwietnia, przed świętami część sieci handlowych zmieniła ceny). Surowej i parzonej (ta druga parzona jest przez 2 godziny w temperaturze 80 stopni). To co znaleźliśmy przeraża.

Oto etykieta wcale nie najtańszej kiełbasy z Simply Marketu. Firma Jano za 11,49 za kg proponuje kiełbasę białą parzoną, gdzie mięsa wieprzowego jest... 17 proc.! Drugim składnikiem są skórki wieprzowe - 15 proc., dalej mamy mięso oddzielane mechanicznie (MOM) z kurczaka - 14 proc., woda i tłuszcz to kolejne 8 proc. Dalej jest MOM z wieprzowiny, cała masa zagęszczaczy i różnego rodzaju E.

Ale ten produkt, to mały pikuś przy tym, co znaleźliśmy w Realu. Już za 11 zł mogliśmy nabyć kiełbasę białą parzoną, gdzie pierwszym (składniki na etykietach zawsze podawane są według największej zawartości w produkcie) składnikiem była... woda! Resztę tego zacnego produktu stanowiło: mięso indycze - 18 proc. i mięso wieprzowe - całe 15 proc.

Najtańszą kiełbasę kupimy w E.Leclerc. 6,99 zł za kilogram. Skład nie jest aż tak przerażający, jak w przypadku dwóch wcześniejszych, jednak 30 proc. mięsa indyczego i 15 proc. wieprzowego, z pewnością chwały temu produktowi nie przynosi.

Przy kupowaniu nie można patrzeć na cenę. Powszechne jest myślenie, że jak coś jest droższe, to na pewno jest lepsze. Nic bardziej mylnego. Spotkaliśmy wiele produktów, których cena była wysoka, a skład marny.

Z drugiej strony przy odrobinie wysiłku znajdziemy produkty, które przynajmniej wg. etykiety, są dobrej jakości. Najbezpieczniej jest wybrać się do... dyskontów. W Biedronce za 12,99 zł dostaniemy białą surową pod marką Kraina Wędlin z 80 proc. zawartością mięsa wieprzowego. W Lidlu parzona sprzedawana pod marką Pikok za 15,98 zł ma 89 proc. wieprzowiny, w Netto zawartość świniny sięga 91 proc., a cena to 16,64 zł.

Jednak zwycięzcami w kategorii cena-jakość zostały kiełbasy białe surowe z Auchan (84 proc. wieprzowiny za 9,99 zł) i Intermarche (95 proc. wieprzowiny za 12,99 zł). Patrząc na półki doszliśmy do wniosku, że łatwiej kupić dobrą białą kiełbasę surową. Te parzone dużo częściej prezentują marną jakość.

Rada jest jedna, zanim cokolwiek wrzucimy do koszyka - przeczytajmy etykietę.

Obraz
© (fot. Jan Kaliński / WP.PL)

Autor: Jan Kaliński
Współpraca: Sebastian Ogórek

biała kiełbasaBiedronkaauchan
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (551)