Koniec hegemonii wielkich spółdzielni? Organizacje właścicieli mieszkań chcą zmian prawa

Organizacje skupiające właścicieli i lokatorów mieszkań postulują nowelizację prawa spółdzielczego, w kierunku ułatwiającym tworzenie wspólnot mieszkaniowych. Ich zdaniem to najlepsza forma zarządzania nieruchomościami a wielkie spółdzielnie mają władzę absolutną i utrudniają tworzenie wspólnot. Problem dotyczy 14 milionów mieszkańców.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Organizacje skupiające właścicieli i lokatorów mieszkań postulują nowelizację prawa spółdzielczego, w kierunku ułatwiającym tworzenie wspólnot mieszkaniowych. Ich zdaniem to najlepsza forma zarządzania nieruchomościami, a wielkie spółdzielnie mają władzę absolutną i utrudniają tworzenie wspólnot. Problem dotyczy 14 milionów mieszkańców.

Przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji działających na rzecz zmiany świadomości spółdzielców i poprawy ich sytuacji prawnej spotkali się w sobotę podczas pierwszej ogólnopolskiej konferencji w Katowicach. Dyskutowano m.in. o możliwości podjęcia obywatelskiej inicjatywy, służącej nowelizacji stosownych ustaw.

- Obecnie, aby oddzielić się od spółdzielni mieszkaniowej, potrzeba zgody 51 proc. mieszkańców nieruchomości. W praktyce, szczególnie w dużych spółdzielniach, nie jest to możliwe, m.in. dlatego, że wielu mieszkańców nie stać na założenie księgi wieczystej. Postulujemy, by wspólnota mieszkaniowa była prawem wyboru właścicieli mieszkań - wskazał wiceprezes Stowarzyszenia Właścicieli Mieszkań "Mój dom" w Będzinie Marek Kopczacki.

Jego zdaniem niektóre spółdzielnie dodatkowo utrudniają tworzenie wspólnot, np. definiując jedną nieruchomość jako nie jeden, a kilka bloków mieszkalnych, gdzie znajduje się kilkaset mieszkań. W efekcie osiągnięcie wymaganej przepisami liczby mieszkańców, którzy wykupią lokale na własność i będą zainteresowani założeniem wspólnoty, staje się niemal niewykonalne.

"Nie chodzi o likwidację spółdzielni, ale o świadome decyzje"

Inicjatorzy zmian podkreślają, że ich intencją nie jest likwidacja spółdzielni mieszkaniowych, lecz wyposażenie ich członków w narzędzia do podejmowania świadomych decyzji, dotyczących własnego statusu. Chodzi nie tylko o faktyczną możliwość powoływania wspólnot, ale również np. wpływ na wybór i kontrolę pracy zarządców nieruchomości.

Według organizatorów konferencji, w zasobach spółdzielni mieszkaniowych mieszka około 14 mln Polaków. W blokach mieszka jednocześnie ponad połowa mieszkańców dużych miast. Organizacje właścicieli mieszkań dowodzą, że wspólnoty taniej i bardziej efektywnie od spółdzielni remontują nieruchomości i dbają o ich utrzymanie.

Kopczacki podał przykład z Będzina, gdzie trzy lata temu w bloku z 75 mieszkaniami wyodrębniono wspólnotę. Udało się znacząco obniżyć ubytki wody, zmniejszono koszty ogrzewania i urealniono zasady rozliczania jego kosztów, przeprowadzono kilka inwestycji, a koszty bieżącej eksploatacji okazały się połową kwoty płaconej przez lokatorów. Czynsze nie wzrosły, a wspólnota planuje kolejne inwestycje.

Przestarzałe prawo. Spółdzielnie mają "władzę absolutną"

Postulowane zmiany w prawie mają służyć, oprócz stworzenia skutecznych narzędzi "wyjścia" z zasobów spółdzielczych, także m.in. rozszerzeniu możliwości dostępu członków spółdzielni do dokumentacji finansowej i technicznej, urealnieniu kosztów funkcjonowania spółdzielni, wzmocnieniu kontroli nad działaniami organów spółdzielni oraz zagwarantowaniu mechanizmów umożliwiających zmianę administratora budynku.

Uczestnicy katowickiej konferencji uważają, że obecne uregulowania prawne są przestarzałe i wymagają wielu zmian. Przypominają, że Ustawa prawo spółdzielcze z 16 września 1982 r. powstała w okresie stanu wojennego i ich zdaniem jest niedostosowana do realiów gospodarki rynkowej oraz ogranicza prawa obywatelskie właścicieli mieszkań i lokatorów. Natomiast wielokrotnie nowelizowana ustawa z 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych nie przyniosła - według przedstawicieli organizacji lokatorów - spodziewanych zmian.

Według organizacji właścicieli mieszkań, w praktyce zarządy spółdzielni mieszkaniowych mają dziś "władzę absolutną", a obowiązujący system nie pozwala mieszkańcom na udział w zarządzaniu nieruchomościami, spółdzielnią i uniemożliwia kontrolę zarządu i rady nadzorczej spółdzielni. Stąd inicjatywa zmian na rzecz ochrony spółdzielców, a także wypracowania kodeksu dobrych praktyk i postaw w tym zakresie.

- Obecny stan prawny nie gwarantuje ochrony praw interesów właścicieli mieszkań oraz lokatorów, co oznacza, iż w majestacie prawa dochodzi do licznych patologii, będących przedmiotem spraw sądowych, co często kończy się dramatycznie - powiedział Kopczacki.

Organizatorami katowickiej konferencji były: Sosnowieckie Stowarzyszenie "Świadomy Lokator", Sosnowieckie Stowarzyszenie Sprawiedliwości Społecznej, Stowarzyszenie Właścicieli Mieszkań "Mój dom" oraz Stowarzyszenie "Kontra". W obradach uczestniczyło blisko sto osób, w tym przedstawiciele organizacji lokatorów i właścicieli mieszkań z Warszawy, Wrocławia, Wałbrzycha, Bełchatowa, Bielska-Białej i Cieszyna. Gośćmi spotkania byli parlamentarzyści.

W sejmie trwają prace nad nowelizacją ustawy

W parlamencie trwają prace nad projektami nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, które dotyczą nabywania lokali zakładowych oraz członkostwa w spółdzielni. Mają one dostosować przepisy o spółdzielniach mieszkaniowych do wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

Sędziowie w 2012 r. uznali, że przepisy ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych są niezgodne z konstytucją. TK zakwestionował wówczas regulację, zgodnie z którą najemcy dawnych mieszkań zakładowych nieodpłatnie przejętych przez spółdzielnie mieszkaniowe mogą nabyć prawo własności zajmowanych lokali po spłacie wyłącznie zadłużenia z tytułu umowy najmu. Jednocześnie pozostali najemcy lub członkowie spółdzielni musieli ponieść dodatkowe opłaty. W związku z tym orzeczeniem, które weszło w życie 22 lutego 2013 r., powstała luka prawna.

Wybrane dla Ciebie

Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"
Rolnik emeryt. Taką emeryturę dostanie po 25 latach pracy
Rolnik emeryt. Taką emeryturę dostanie po 25 latach pracy
Sklep rozdaje klientom oświadczenia. Walczą z edukacją zdrowotną
Sklep rozdaje klientom oświadczenia. Walczą z edukacją zdrowotną
Mroczna strona Lotto. Narażeni szczególnie seniorzy
Mroczna strona Lotto. Narażeni szczególnie seniorzy