Aż cztery dni przerwy w przelewach! Lepiej się pospieszyć
Tak długiej przerwy w realizacji przelewów nie było od dawna. Na skutek specyficznego układu w kalendarzu (Boże Narodzenie w czwartek i piątek, potem weekend), następują po sobie cztery dni wolne. A w wolne dni system przelewów także odpoczywa. Dlatego, jeśli ktoś chce, by jego przelew dotarł do odbiorcy przed świętami - ma już bardzo niewiele czasu.
- Z systemu Elixir prowadzonego przez Krajową Izbę Rozliczeniową korzystamy za każdym razem, gdy zlecamy standardowy przelew, polecenie zapłaty lub powtarzalną płatność w postaci zlecenia stałego. Mechanizm łączący polskie banki nie działa jednak w dni, które są ustawowo wolne od pracy – przypomina serwis prnews.pl.
Co więcej, już w Wigilię, czyli w środę 24 grudnia, nie odbędzie się ostatnia sesja przelewów. Oznacza to, że jeśli przelew nie zostanie zrealizowany w środę rano, trafi do odbiorcy dopiero w poniedziałek, 29 grudnia.
Sesje rozliczeniowe KIR odbywają się o godzinach 9.30, 13.30 i 16.00, lecz moment zamknięcia wejścia dla zleceń klientów jest ustalany przez banki na różne godziny. Np. aby przelew w mBanku został rozliczony w drugiej sesji należy go zlecić do 9.55. W Alior Banku klient ma czas do 12.20.
Dla wielu osób tak długa przerwa może być sporym problemem, Polacy bowiem przesyłają w okresie Bożego Narodzenia wielkie ilości pieniędzy.
- Ze statystyk obsługiwanego przez KIR systemu rozliczeniowego Elixir wynika, że w grudniu 2013 r. Polacy zrealizowali niemal 137 mln transakcji na łączną kwotę ponad 358 mld zł. Na tle danych z wcześniejszych miesięcy był to wynik rekordowy. Można się spodziewać, że w tym roku będzie podobnie - mówi Michał Szymański, wiceprezes Zarządu KIR, nadzorujący Obszar Rozliczeń.
Czemu tak chętnie przelewamy pieniądze właśnie pod koniec grudnia? Jak pokazały badania Deloitte, Polacy bardzo lubią dostawać od bliskich właśnie pieniądze. Jako pożądany prezent wskazało je w tym roku aż 38 proc. badanych. Osoby, które decydują się kupić podarunki coraz częściej szukają ich w e-sklepach. Respondenci kupujący w sieci, jako najpopularniejszy sposób płatności wymieniają przelew wykonywany przez Internet.