Łoś na dachu galerii. Udana akcja straży miejskiej w Elblągu
Mieszkaniec Elbląga zadzwonił z samego rana do straży miejskiej, informując, że na ulicy Szarych Szeregów widzi hasającego łosia. Tak, łosia. Mundurowi byli pewni, że to żart, ale sygnał musieli sprawdzić. Okazałego mieszkańca lasu znaleźli ostatecznie na najwyższym poziomie parkingu galerii handlowej.
Wszystko zaczęło się tuż przed 8 rano. Informacja o biegającym po mieście łosiu napłynęła od mieszkańca Elbląga. Przekazał strażnikom, że zwierzę hasa na ulicy Szarych Szeregów i zmierza w okolice Parku Modrzewie.
Patrol straży zerwał się na równe nogi, ale na miejsce wyruszył z pewnym niedowierzaniem. Po drodze jednak dyspozytor dostał informację, że łoś znudził się już parkiem i postanowił wybrać się na parking podziemny Centrum Handlowego Ogrody.
Strażnicy przecierali oczy ze zdziwienia, gdy faktycznie zlokalizowali łosia na górnym parkingu centrum handlowego. Zabezpieczyli teren i wezwali na miejsce weterynarza.
Ściganie łosia na ulicach Elbląga nie umknęło uwadze internautów, którzy są pod wrażeniem wyczynu zwierzaka. "Jak on tak wszedł?" - pytają.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Łoś nie dostał mandatu, za to został uśpiony na czas przetransportowania w bezpieczne miejsce. Sprawna i szybka wspólna akcja służb i mieszkańców" - informują strażnicy miejscy.