Trwa ładowanie...

Miód Mazurski z Wietnamu. W produkcie składniki z Dalekiego Wschodu

Była afera zbożowa, teraz przyszła kolej na miodową. Jeden z czytelników portalu Olsztyn.com.pl, poinformował w internecie, że produkt firmy Mazurskie Miody zawiera składniki pochodzące m.in. z Ukrainy i Wietnamu.

Miód z WietnamuMiód z WietnamuŹródło: Canva, fot: D-Ozen
d36ly0y
d36ly0y

Firma nie ukrywa, że nie wszystkie jej produkty są krajowego pochodzenia. Afera zbożowa, która wyszła na jaw w 2022 roku, nie dotknęła nie tylko rolników, ale również pszczelarzy i bartników.

Polskie miody, z powodu ich kosztowności, często ustępują miejsca importowanym, zwłaszcza z Ukrainy, gdzie cena za litr może wynieść zaledwie 15 zł, w porównaniu do polskiego, za który trzeba zapłacić nawet do 60 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak stworzył potęgę - Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie - Biznes Klasa #21

Pszczelarze alarmują, że importowane miody są często "rozcieńczane" syropem ryżowym, a także wykorzystują zakazane w Unii Europejskiej środki produkcji - wskazuje portal olsztyn.com.pl. W efekcie pszczelarze dołączyli do protestu rolników, podkreślając niebezpieczeństwo, które takie działania niosą za sobą.

d36ly0y

W takiej sytuacji producenci miodu mają trudności w konkurowaniu na rynku, szczególnie z przedsiębiorstwami, które dostarczają swoje produkty nie tylko lokalnie, ale także na skalę ogólnokrajową i międzynarodową.

Firma Mazurskie Miody, działająca od 1964 roku, zlokalizowana obecnie w Tomaszkowie, ratuje się importem, aby sprostać rosnącemu popytowi. Jednak, według doniesień czytelnika portalu olsztyn.com.pl., produkt, którego nazwa sugeruje pochodzenie z Mazur faktycznie zawiera mieszankę miodów z Ukrainy i Wietnamu.

Kwestia nazwy przedsiębiorstwa budzi wątpliwości, zwłaszcza w erze globalizacji, gdzie nazwa nie zawsze odzwierciedla pochodzenie towarów. Przykładem są "polskie sklepy" w Stanach Zjednoczonych, które importują towary z Polski, ale także produkują lokalnie - przypomina portal.

Miód to produkt wytwarzany przez pszczoły na całym świecie. Każdy miód pochodzący z Polski, jak również z innych zakątków świata, jest poddawany licznym badaniom, które wykonywane są przez zakładową kontrolę jakości, czy niezależne urzędowe inspekcje zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa żywnościowego - zapewnia w rozmowie z portalem Olsztyn.com.pl Beata Piasecka-Sasin, dyrektor ds. zarządzania firmy "Mazurskie Miody".

Mimo to, internauci wciąż mają wątpliwości. W komentarzach pod artykułem sugerują, że tanie miody sprzedawane w Polsce są nie tylko mieszanką pszczelego produktu i syropu ryżowego, ale także pochodzą z Dalekiego Wschodu.

Eksport towarów z Chin przez Ukrainę zdaje się być strategią na wprowadzenie na rynek polski miodów, które niewiele różnią się składem od tych krajowych. To problem, który dotyka nie tylko firmę Mazurskie Miody, ale całą branżę pszczelarską.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d36ly0y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d36ly0y