Trwa ładowanie...

Oszustwo na BLIK. Wpadł, gdy wypłacał pieniądze z bankomatu

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali 25-latka podejrzanego o oszustwo za pośrednictwem kodów BLIK. Mężczyzna wpadł, gdy wypłacał pieniądze z bankomatu. Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 12 tysięcy złotych oraz telefon, w którym miał zapisane kody.

Mężczyzna, który oszukiwał za pośrednictwem kodów BLIK, wpadł, gdy wypłacał pieniądze z bankomatuMężczyzna, który oszukiwał za pośrednictwem kodów BLIK, wpadł, gdy wypłacał pieniądze z bankomatuŹródło: Pixabay
d1bkijo
d1bkijo

Rzeczniczka Komendy Rejonowej Warszawa IV nadkom. Marta Sulowska przekazała, że kilka dni temu policjanci z Bemowa zauważyli młodego mężczyznę stojącego przy bankomacie. - Rozglądał się nerwowo i co chwilę zerkał na swój telefon komórkowy - podała.

- Mając uzasadnione podejrzenie, że może on dokonywać wypłat za pośrednictwem nieprawnie pozyskanych kodów BLIK policjanci postanowili to sprawdzić i podjęli wobec niego czynności - wyjaśniła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy

Podczas kontroli policjanci znaleźli u niego ponad 12 tysięcy złotych, natomiast w saszetce mężczyzna miał kartę bankomatową na inne nazwisko. - Policjanci zabezpieczyli jego telefon komórkowy, a jego samego przewieźli do policyjnego aresztu - przekazała. Dodała, że funkcjonariuszom udało się ustalić oszukane osoby.

d1bkijo

Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 25-latka na trzy miesiące.

Za zarzucone czyny może mu grozić do 8 lat więzienia.

Nadkomisarz Marta Sulowska przypomniała, że schemat działania oszustów tą metodą jest zazwyczaj bardzo podobny. - Najpierw włamują się na konto na portalu społecznościowym, przejmują je, a następnie rozsyłają do znajomych wiadomości, z prośbą o udostępnienie kodu BLIK - tłumaczyła.

d1bkijo

- Przestępcy, podszywając się pod właściciela konta, prowadzą luźne rozmowy, aby nie wzbudzać ich niepokoju. Proszą o kod BLIK na kwotę kilkuset złotych, jednocześnie obiecując jak najszybszy zwrot pieniędzy. Właściciel rachunku bankowego będąc pewny, że pomaga swojemu znajomemu, niczego nie podejrzewając, podaje kod Blik, zatwierdza transakcję w aplikacji mobilnej. Po otrzymaniu kodu, oszuści najczęściej wypłacają gotówkę z bankomatu w innym regionie kraju lub płacą za zakupy w sieci - wskazała.

Sprawdź, czy to znajomy prosi o pożyczkę

Zaznaczyła przy tym, że niestety transakcji dokonanych za pomocą kodu BLIK nie można cofnąć. - Dlatego należy pamiętać, aby przede wszystkim dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym, wykorzystując w tym celu dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania. Pamiętajmy również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania - zaapelowała.

- Nie należy podawać też wygenerowanego kodu BLIK bez potwierdzenia, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do znajomego, aby upewnić się, czy faktycznie on znalazł się w potrzebie. Zawsze należy też dokładnie sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej np., gdzie nasze pieniądze będą wypłacone - dodała policjantka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1bkijo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1bkijo