Przed Wielkanocą sklepy zaczynają lepiej płacić. Nawet 400 zł dniówki

Święta to szczególny czas dla branży handlowej. Placówki stacjonarne są zobligowane do zamykania się w określone dni w roku. W trakcie zbliżającej się Wielkanocy sprzedaż zakończy się ok. godziny 13-14 w Wielką Sobotę i zostanie wznowiona dopiero we wtorek. Oznacza to, że klienci robiąc przedświąteczne zakupy, będą robili zapasy na dwa i pół dnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku z tym okres przedświąteczny bywa dla sieci handlowych bardzo gorący. Duże ilości towaru, które trafiają do sklepów trzeba wypakować, ustawić na półkach, a następnie obsłużyć klientów przy kasie. Wiele sklepów zmaga się z deficytem kadr, co sprawia, że pik sprzedażowy staje się trudny do obsłużenia przez stałych pracowników.

Trzy na cztery firmy potrzebują pracowników

Raport "Rynek pracowników szeregowych. Perspektywa dla retailu, produkcji i logistyki" opracowany przez firmę Tikrow wskazuje, że prawie 75 proc. przedsiębiorstw ma problemy z obsadzeniem stanowisk nie wymagających specjalistycznej wiedzy, np. kasjerów czy magazynierów.

Przedsiębiorcy twierdzą, że braki kadrowe wynikają z kilku przyczyn. Główną są nagłe odejścia pracowników (56 proc.), niespodziewane absencje (54 proc.) oraz choroby personelu (46 proc.). Co druga firma wskazuje, że nie jest w stanie efektywnie zastąpić pracowników, którzy z różnych powodów nie stawili się w pracy.

"Nawet 47 proc. przedsiębiorców opóźnia realizację zleceń przez wakaty w grupie osób wykonujących najprostsze prace. Dla biznesu praca natychmiastowa i elastyczne grafiki to także sposób na optymalizację rosnących kosztów. Podkreśla taką motywację do korzystania z pracowników dorywczych 27 proc. firm" – mówi Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow.

Stawki za pracę przed świętami

Praca tymczasowa przed szczytem sprzedażowym jest na ogół lepiej opłacana niż analogiczna praca na co dzień. Tym razem będzie tak samo. Jak wylicza serwis dlahandlu.pl zatrudnienie się na stanowisku magazyniera może przynieść zarobek rzędu nawet 400 zł dziennie. Trzeba przy tym zastrzec, że mowa tu o zmianie trwającej 12 godzin, co daje wynagrodzenie godzinowe na poziomie 34 zł.

Na podobne stawki mogą liczyć osoby wykładające towary na półkę i kasjerzy. W przypadku tych pierwszych wypłata wyniesie ok. 34 zł za godzinę czyli 270 zł dziennie. Kasjerzy zarobią natomiast ok. 280 zł za dzień. Największe sieci handlowe w Polsce, jak Lidl czy Biedronka, standardowo płacą kasjerom w granicach 28-34 zł za godzinę pracy.