Trwa ładowanie...
złoty
30-01-2017 13:56

Złoty drugi najsilniejszy w Europie i siódmy na świecie

Złoty odrobił w tym roku część strat, jakie poniósł po wyborach prezydenckich w USA, ale i w wyniku zamieszania politycznego w kraju. W Europie we wzroście siły waluty wyprzedziła nas tylko Norwegia. Niewiele było lepszych walut na świecie.

Złoty drugi najsilniejszy w Europie i siódmy na świecieFot: Jacek Bereźnicki
d2vqrd6
d2vqrd6

Notowania złotego co prawda spadają w poniedziałek względem dolara o 0,5 proc., nie zmieniając notowań do funta i franka, ale umacniają się do euro. Według danych z rynku forex z godziny 14:00 w poniedziałek, za dolara trzeba płacić 4,07 zł, za euro 4,33 zł, za franka szwajcarskiego 4,06 zł, a za funta 5,10 zł.

Naszą walutę osłabia nieco perspektywa publikacji we wtorek nieco gorszych prawdopodobnie danych o dynamice PKB za czwarty kwartał ub. r.

Tak czy inaczej zwolennicy siły polskiego pieniądza mają w tym roku powody do zadowolenia.

Względem dolara nasza waluta umocniła się w styczniu o 2,7 proc., co pozwoli zaoszczędzić konsumentom na kupnie towarów importowanych, w tym poprawi stan portfela, kupujących paliwo na stacjach benzynowych.

d2vqrd6

Do euro złoty zyskał od początku roku 1,6 proc., a do franka szwajcarskiego 1,2 proc., z czego cieszyć się mogą ci, którzy brali kredyty hipoteczne indeksowane w tych walutach.

Względem funta szterlinga złoty nadrobił 1,2 proc. Z takiego obrotu sprawy mniej szczęśliwe będą rodziny emigrantów, którzy pracują na Wyspach i przesyłają część zarobków do kraju.

Najwięcej w bieżącym roku złoty zyskał do tureckiej liry (10 proc.) i meksykańskiego peso (3,1 proc.).

W Europie w umacnianiu się do dolara wyprzedziła nas tylko korona norweska. Na świecie lepsze są jeszcze waluty Australii i Nowej Zelandii, ale i madagaskarskie ariary, peso urugwajskie i brazylijski real.

d2vqrd6

Notowania złotego do wybranych walut w 2017 roku

Kapitał wraca do Polski

Kapitał wraca do Polski, o czym może świadczyć chociażby powodzenie styczniowej aukcji obligacji skarbowych. Co prawda ich oprocentowanie było nieco wyższe niż na ostatniej aukcji ubiegłego roku, ale co mają powiedzieć Włosi, którzy na poniedziałkowej aukcji długu musieli zapłacić aż o 0,6 pkt. proc. odsetek więcej niż miesiąc temu?

Poza obligacjami Czech i Turcji polskie są jedynymi w Europie, których rentowność na światowym rynku nie rośnie w poniedziałek. Poza Europą cieszyć się tym mogą tylko Australia i Indie. Dzięki temu koszty obsługi długu państwa nie będą rosły.

d2vqrd6

Co więcej, warszawska giełda jest jedną z najlepszych w tym roku. WIG20 mimo dzisiejszego spadku o 0,7 proc., od początku stycznia zyskał 6,2 proc.

Wyższe stopy zwrotu dały tylko giełdy w Hong-Kongu (+6,2 proc.), na Filipinach (+7,3 proc.), w Brazylii (+8,9 proc.) i Turcji (+9,9 proc.). Z tym, że trzeba nadmienić, iż są to wzrosty liczone w walutach lokalnych, czyli w przypadku Turcji trzeba wziąć poprawkę na ostry spadek kursu liry.

Wszystko dzięki lepszym ratingom

Zwiększeniu zainteresowania naszym rynkiem przez międzynarodowy kapitał sprzyjało głównie utrzymanie w styczniu ratingów S&P i Fitch dla Polski na poprzednich poziomach i stabilnej ich perspektywie.

d2vqrd6

Z drugiej strony kontynuowanie spadków złotego było by ryzykowne dla gospodarki (odpływ kapitału), a i tak osiągnięty został już krótkoterminowy cel rządu, jakim jest wypłata do budżetu zysku z NBP. Tym większego im wyższa jest wartość rezerw walutowych wyrażona w złotym, a temu sprzyjał właśnie spadek kursu naszej waluty.

Ekonomiści mBanku oszacowali ostatnio, że może to być nawet 10 mld zł, które zgodnie z prawem trafi do budżetu. W ubiegłym roku było to niecałe 8 mld zł.

d2vqrd6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2vqrd6