25 lat wysyłania nauczycieli do pracy za granicą

2,5 tysiąca już wyjechało i pracowało w sumie w 14 krajach. Co roku z ich pomocy korzysta 9 tysięcy uczniów. Mija 25 lat od momentu, kiedy nauczyciele z Polski zaczęli jeździć uczyć za granicę.

25 lat wysyłania nauczycieli do pracy za granicą
Źródło zdjęć: © © Africa Studio - Fotolia.com

24.06.2014 | aktual.: 24.06.2014 10:15

Mariusz Wychódzki z Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji Za Granicą informuje, że główny kierunek wysyłania naszych pedagogów to Wschód. Uczą często potomków zesłańców, rodziny ludzi, których dotknęły stalinowskie represje.

Maria Książek-Zamlewska obecnie uczy polskiego w Drohobyczu na Ukrainie. Wcześniej jednak przez wiele lat pracowała w Kazachstanie. Przyznaje, że czasami warunki do pracy są bardzo ciężkie. W Pawłodarze zimą musiała sobie radzić z temperaturą minus 50 stopni, a latem plus 45 stopni Celsjusza. W Ałma-Acie przeżyła dwa trzęsienia ziemi o mocy 7 stopni w skali Richtera.

Polscy nauczyciele kierowani są do 14 krajów. Głównie są to państwa na wschód od Polski, takie jak Białoruś, Ukraina, Kazachstan i Uzbekistan. Można też ich spotkać w Turcji czy Argentynie.

Każdego roku we wrześniu prowadzone są nowe nabory dla nauczycieli, którzy chcą pracować za granicą. Co roku poszukiwanych jest 80 pedagogów.

(AS)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)