42 metry kwadratowe za 250 tys. zł

Dokładnie za rok, 22 lipca 2011 zostanie otwarty Stadion Narodowy. Dziś zaprezentowano pierwsze wykończone pomieszczenie. To loża VIP, za której roczny wynajem trzeba będzie zapłacić nawet 400 tys. zł

42 metry kwadratowe za 250 tys. zł
NCS

22.07.2010 | aktual.: 25.07.2010 09:09

.

Choć Stadion Narodowy cały czas jest w budowie, już dziś planuje się, jak będzie na siebie zarabiał.
- Roczne koszty stałe utrzymania stadionu to przynajmniej 10 mln zł netto - deklaruje Rafał Kapler, prezes spółki Narodowe Centrum Sportu (NCS). - Istotnym elementem jest jeszcze podatek od nieruchomości. Liczę jednak, że dojdziemy do porozumienia z warszawskim ratuszem, bo w większości miast europejskich stadiony są zwolnione z tego typu opłat - tłumaczy prezes.
Narodowy ma się nie tylko utrzymać, ale także zarabiać.

Jednym z głównych źródeł dochodów będą loże VIP. Pokazową właśnie oddano do użytku. Jest w niej barek, lodówka, klimatyzacja i przede wszystkim wygodne siedzenia do oglądania meczów lub podpisywania umów.
- Można do niej zaprosić gości na imprezę kulturalną czy wydarzenie sportowe. To też świetne miejsce do negocjacji czy sala konferencyjna. Loże VIP żyją przez cały rok, a nie tylko w weekendy w trakcie meczu - mówi Rafał Kapler.

Obraz
© Widok z loży VIP na budowę Stadionu Narodowego

W sumie na Stadionie Narodowym będzie 68 lóż VIP, na 12 osób każda. Poza tym będzie także specjalna tzw. loża prezydencka. W każdej z nich wynajmujący będzie mógł zainstalować kuchenkę czy zrobić łazienkę według własnego pomysłu, bo loże będą oddawana w stanie deweloperskim. Taka przyjemność jednak sporo kosztuje.
- Ceny w Polsce wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Ponieważ nie będzie to stadion klubowy, ceny u nas będą zależne od ilości i jakości widowisk - tłumaczy Rafał Kapler.

Nieoficjalnie mówi się, że roczny koszt wynajęcia loży VIP na Stadionie Narodowym to kwota rzędu 200-250 tys. zł za jeden 42-metrowy moduł. Pokazowa loża składa się z dwóch modułów.

W kalendarzu wciąż nie ma żadnych imprez. Cały czas nie wiadomo też, kto wystąpi na otwarciu stadionu.
- Moim marzeniem jest zrobić imprezę, która długo będzie się kojarzyła z samym stadionem. Chcę, by 22 lipca 2011 został zapamiętany przez warszawiaków i Polaków jako otwarcie Stadionu Narodowego, a nie nazwisko konkretnego zespołu czy wykonawcy - mówi Rafał Kapler.

Na razie wiadomo jedynie, że w listopadzie przyszłego roku na arenie otwarcia Euro 2012 nasza piłkarska reprezentacja towarzysko zmierzy się z Niemcami. Poza tym NCS, które najprawdopodobniej zostanie operatorem stadionu, chce organizować na początku kilka dużych całostadionowych imprez rocznie. Z czasem ich liczba ma wzrastać. Takie eventy mogą odbywać się na całym lub tylko części stadionu. Możliwe jest także wynajęcie miejsca na błoniach. Obiekt w trakcie koncertu może pomieścić nawet 70 tys. osób. Goście obsługiwani będą w 31 barach oraz klubie biznesu i fanklubie.

Wirtualna Polska

stadion narodowyeuro 2012euro2012
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)