64 zł za przejazd w obie strony. Spór o podwyżki na A4 

GDDKiA domaga się cofnięcia decyzji o podwyżce opłat za przejazd autostradą A4 między Krakowem a Katowicami. Stalexport chce, żeby kierowcy płacili 64 zł w obie strony. Dyrekcja alarmuje, że może to przynieść złe skutki.

GDDKiA apeluje o wstrzymanie podwyżek opłat na A4GDDKiA apeluje o wstrzymanie podwyżek opłat na A4
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Relikowski Polska Press
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), koncesjonariusz 60-kilometrowego odcinka autostrady A4 między Krakowem a Katowicami, znowu zamierza podnieść opłaty za przejazd. Jak podaje "Rzeczpospolita", podwyżka ma obowiązywać od kwietnia.

Koncesjonariusz zamierza podnieść wysokość myta dla pojazdów kategorii 1 (czyli innych niż motocykle) z 15 do 16 zł za przejechanie przez jedna bramkę. Tym samym kierowcy samochodów osobowych, którzy będą chcieli pojechać tą trasą z Katowic do Krakowa (lub w drugą stronę) będą musieli zapłacić 32 zł, a w obie strony - aż 64 zł. Zatem pokonanie zaledwie 1 km płatnego odcinka autostrady A4 będzie kosztować prawie 62 gr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy podatek na armię. Czy to dobry pomysł? - Marcin Piątkowski - Biznes Klasa #16

GDDKiA krytykuje nowe stawki. Wskazuje na zagrożenia

"Rz" informuje, że na te plany zareagowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). W jej ocenie podniesienie stawek jest nieuzasadnione i zwróci się do koncesjonariusza "z prośbą o rozważenie wszystkich okoliczności, które mogłyby wpłynąć na zmianę propozycji w zakresie podwyższenia stawki opłat za przejazd".

W komunikacie cytowanym przez dziennik dyrekcja wskazuje na poważne skutki kolejnej podwyżki opłat.

"Wyższe koszty przejazdu mogą zachęcić kierowców np. pojazdów ciężkich, do omijania autostrady i korzystania z obciążonych już ruchem dróg lokalnych" - czytamy w oświadczeniu GDDKiA.

To z kolei może doprowadzić do spadku poziomu bezpieczeństwa.

Dodatkowym argumentem przeciwko podwyżkom jest w ocenie dyrekcji trwająca od niemal dwóch lat wojna w Ukrainie. W oświadczeniu czytamy, że SAM powinien rozważyć przynajmniej wstrzymanie się z podnoszeniem opłat do momentu ustabilizowania sytuacji tuż za naszą wschodnią granicą.

Problem polega na tym, że GDDKiA nie może wpływać na wysokości opłat na tym odcinku autostrady. Decyzja w tej sprawie należy wyłącznie do koncesjonariusza.

Najdroższe autostrady będą darmowe? Wiceminister tłumaczy

Przypomnijmy, że w połowie 2023 r. rząd PiS postanowił znieść opłaty na płatnych odcinkach autostradowych zarządzanych przez GDDKiA - na fragmencie A2 (Konin - Stryków, 99 km) oraz na A4 (Wrocław - Sośnicą, 162 km).

Nowy rząd podjął decyzję o podtrzymaniu likwidacji opłat dla samochodów osobowych i motocykli do końca 2024 r. To jednak nie koniec planów nowego kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury.

Wiceszef tego resortu Przemysław Koperski zwrócił uwagę, że A4 to jedna z najdroższych tras w Europie. Portal konkret24.tv24.pl zwraca uwagę, że ex aequo na pierwszym miejscu w kontekście kosztów przejazdu plasuje się tylko płatny odcinek hiszpańskiej autostrady AP-68 na trasie Saragossa-Bilbao.

- Ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, żeby autostrada A4, a w perspektywie również autostrada A2 wróciły do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, żeby były objęte również tym bezpłatnym przejazdem samochodów do trzech i pół tony - przyznał pod koniec stycznia wiceminister infrastruktury na antenie Polskiego Radia.

Koncesja SAM na eksploatację autostrady A4 wygasa w 2027 r. Wówczas spółka będzie musiał oddać zarządzanie trasy w ręce państwa.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich