Airbus A400M wystartował w swój próbny lot

Wojskowy samolot transportowy Airbus A400M wystartował w piątek o godz. 10.16 w Sewilli w swój pierwszy próbny lot z blisko półtorarocznym opóźnieniem - poinformowały agencje.

Brytyjski pilot oblatywacz Ed Strongman i jego załoga (drugi pilot oblatywacz i 4 inżynierów) założyli spadochrony na czerwone kombinezony i uruchomili masywną, szarą maszynę przy wtórze wiwatów kilkuset dziennikarzy, wojskowych, pracowników Airbusa i polityków.

Pierwszy lot maszyny ma trwać od godziny do 3 godzin.

Samolot został wyprodukowany na zamówienie siedmiu państw NATO (Belgii, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Luksemburga, Hiszpanii i Turcji), by uczestniczyć w operacjach bojowych w strefach konfliktów, np. w Afganistanie, oraz w humanitarnych operacjach ratunkowych.

Koszty wyprodukowania 180 maszyn szacowano na 20 mld euro, ale według mediów niemieckich i francuskich mogą one zostać przekroczone nawet o 5 mld euro, co zmusiło Airbusa do negocjacji z nabywcami na marginesie lotu inauguracyjnego.

Dyrektor generalny Airbusa Fabrice Bregier ostrzegł w piątek, że państwa uczestniczące w projekcie będą się musiały liczyć ze znacznym wzrostem jego ceny. - Nie będzie to wzrost rzędu 3 proc., tylko znaczny - oświadczył Bregier w wywiadzie opublikowanym w piątkowym dzienniku "La Tribune".

A400M to samolot wyposażony w 4 turbośmigła o mocy 11 tys. koni mechanicznych - najpotężniejsze, jakie kiedykolwiek powstały poza Rosją. Jego wyprodukowanie okazało się dużo bardziej skomplikowane, niż przewidywano, w związku z czym pierwsze maszyny zostaną dostarczone nabywcom nie wcześniej niż pod koniec 2012 r., czyli z co najmniej 3-letnim opóźnieniem.

Nowa maszyna ma zastąpić wysłużony samolot C-130 Hercules amerykańskiej firmy Lockheed Martin oraz wycofany z użytku C-160 Transall konsorcjum francusko-niemieckiego. Będzie miał niemal dwukrotnie większą od nich ładowność i zasięg 6400 km. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie