Akcyza od samochodów po nowemu. Więcej zapłacimy za 12‑letnie auta, ale za luksusowe limuzyny mniej

Ministerstwo finansów pokaże we wtorek propozycje zmian w podatku akcyzowym.

Akcyza od samochodów po nowemu. Więcej zapłacimy za 12-letnie auta, ale za luksusowe limuzyny mniej
Unsplash, Pixabay (CCO)
Agata Kołodziej

29.11.2016 | aktual.: 29.11.2016 19:10

Ministerstwo finansów pokaże we wtorek propozycje zmian w podatku akcyzowym. Większa stawka ma dotknąć właścicieli starych samochodów z dużymi silnikami i niskimi normami emisji spalin. Ale na zmianach skorzystają właściciele nowych luksusowych aut z dużymi silnikami – informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Nie chodzi jednak o to, że PiS premiuje najbogatszych. Nie chce tylko, żeby uciekali do Czech.

Zmiany w podatku akcyzowym zapowiadane były już od dawna. W końcu ujrzą światło dzienne, bo Ministerstwo Finansów przedstawi projekt ustawy w komisjach senackich. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", nowa stawka podatku akcyzowego uzależniona będzie od trzech czynników: pojemności silnika, emisji spalin i wskaźnika deprecjacji wartości samochodu.

W ten sposób ministerstwo chce zniechęcać Polaków do samochodów posiadających gorsze parametry środowiskowe mierzone normą dopuszczalnej emisji spalin Euro. Im niższą normę emisji spalin będzie spełniało auto, tym stawka akcyzy będzie wyższa. Inaczej mówiąc najwyższa norma Euro 6 będzie stawkę podatku akcyzowego obniżać, najniższa Euro 1 ją podniesie.

Akcyza po nowemu ma też zniechęcać do kupowania aut z dużymi silnikami – im wyższa pojemność, tym wyższa stawka podatku.

Trzeci czynnik, czyli deprecjacja wartości samochodu, jest uzależniona od jego wieku. To oznacza, że podatek akcyzowy będzie uwzględniał spadek wartości samochodu i nowsze auta będą opodatkowane wyższą stawką. To istotna zmiana w stosunku do tego, o czym mówiło się dotychczas. Wcześniejsze pomysły zakładały bowiem, że stawka podatku miała rosnąć wraz z wiekiem auta. To jednak uderzyłoby w najbiedniejszych, których nie stać na nowsze samochody. Takie propozycje mogłyby być również niezgodne z europejskim prawem, dlatego resort finansów opracował nową formułę naliczania akcyzy. ##Kto skorzysta, a kto straci? Zmiany w podatku najmocniej dotkną właścicieli samochodów starszych niż 12 lat, które nie spełniają normy Euro 3 i niższej. W większym stopniu stawka wzrośnie dla silników o większej pojemności.

Mniej niż obecnie zapłacą z kolei posiadacze aut z silnikami o dużej pojemności – 3,5-4 litry, a nawet większych. Dlaczego, skoro takie auta wcale nie są najbardziej ekologiczne? Chodzi tu o samochody luksusowe, które dziś często rejestrowane są poza Polską, najczęściej w Czechach. Zmiany w akcyzie mają skłonić właścicieli tych aut do rejestrowania ich w Polsce.

Zmian nie powinni odczuć właściciele najpopularniejszych samochodów o pojemności silnika poniżej 2 litrów, spełniające normę Euro 6, 5 i 4, a w więc w praktyce nie starsze niż 11 lat (z 2005 roku).

Nie odczuje ich również budżet - projekt nie zakłada ani zwiększonych, ani mniejszych wpływów do budżetu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (289)