Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Od strony technicznej problemem było na pewno to, że notowania kontraktów zaczęły już od samego początku sesji przebiegać poniżej ważnej strefy wsparcia Fibonacciego: 1541 – 1546 pkt., a także środkowej linii Pitchforka. Jak mogliśmy się przekonać, wymieniony zakres przemienił się następnie w zaporę podażową, z którą byki nie potrafiły sobie w żaden sposób sobie poradzić.

Po tak istotnym naruszeniu, spadki jednak nie przyspieszyły, co generalnie należało interpretować pozytywnie. Często bowiem zdarza się tak, że po zanegowaniu istotnej strefy cenowej Fibonacciego wraz z linią Pitchforka, następuje przyspieszenie danego ruchu cenowego. W tym konkretnym przypadku kontrakty weszły jednak w fazę stabilizacji, i tak naprawdę przez znaczną część poniedziałkowej sesji ich notowania oscylowały w niezwykle wąskim zakresie cenowym.

Warto nadmienić, że stosunkowo istotną rolę odegrała na wykresie intradayowym zielona, dolna linia Pitchforka (szczegóły zamieściłem we wczorajszych opracowaniach online). Jej przełamanie okazało się wiarygodnym sygnałem potwierdzającym zarysowującą się coraz wyraźniej przewagę niedźwiedzi i dopiero po tym wyłamaniu ruch spadkowy przyspieszył. Ostatecznie zamknięcie FW20M09 uplasowało się na poziomie: 1494 pkt., co stanowiło prawie czteroipółprocentowy spadek wartości kontraktów.

Korekta, z jaką mamy w tej chwili do czynienia na GPW, zniosła już niemalże 38.2% ruchu wzrostowego trwającego od 18 lutego. Odnosząc się jeszcze do wydarzeń zeszłotygodniowych warto nadmienić, że istotnym sygnałem słabości rynku kontraktów było na pewno jedynie krótkotrwałe naruszenie strefy: 1587 – 1594 pkt. Jak widać na przedstawionym wykresie, po tym wyłamaniu rynek szybko zawrócił i notowania kontraktów zaczęły ponownie przebiegać poniżej poziomu: 1587 pkt. Biorąc pod uwagę to, że kupującym nie udało się wcześniej doprowadzić do przetestowania obszaru oporu: 1671 – 1680 pkt., taką sekwencję zdarzeń należało potraktować jako dość transparentny sygnał słabości rynku. Wczorajsze otwarcie FW20M09, które wypadło z luką bessy i uplasowało się poniżej ważnego obszaru wsparcia Fibonacciego: 1541 – 1546 pkt. było kolejnym potwierdzeniem tej słabości.

Proszę jednak zwrócić uwagę, że poniedziałkowa korekta wytraciła swój impet dokładnie w strefie wsparcia Fibonacciego: 1486 – 1493 pkt. Tak się ciekawie założyło, że przebiegają tutaj także dwie linie (dolna kanału wzrostowego i WLT), co bezsprzecznie uwiarygadnia tak określoną zaporę popytową. Nie można zatem wykluczyć, że byki przejdą obecnie do kontrataku i spróbują ponownie przejąć inicjatywę na GPW.

Biorąc jednak pod uwagę wczorajszą przecenę za oceanem należy założyć, że w początkowej fazie sesji dojdzie dzisiaj na naruszenia poziomu: 1486 pkt. Jeśli jednak notowania FW20M09 „przebiją się” szybko przez szyki obronne niedźwiedzi w strefie: 1486 – 1493 pkt., ruch wzrostowy może ulec wówczas przyspieszeniu. Osobiście nie otwierałbym jeszcze na tym etapie długich pozycji, czekają jednak na potwierdzenie siły byków. Wydaje się, że wiarygodnym wskazaniem potwierdzającym ich ponowne, ofensywne nastawienie do handlu będzie dopiero zanegowanie znanej nam już strefy cenowej: 1541 – 1546 pkt. Rozważyłbym w takiej sytuacji otwarcie długich pozycji.

Obecnie obowiązuje jednak intradayowy sygnał sprzedaży, gdyż notowania kontraktów znalazły się wczoraj poniżej zakresu: 1541 – 1546 pkt. Abstrahując od wszelkich strategii krótkoterminowych (czyli nastawionych na dzienne wahania FW20M09), przełamanie przetestowanej wczoraj strefy: 1486 – 1493 pkt. wygenerowałoby według mnie dość silny sygnał sprzedaży. Uważam zatem, że warto w tej chwili dość uważnie obserwować w/w zakres cenowy. W tym kontekście zwracałbym także uwagę na notowania WIG-u 20 i ważną (jak się wczoraj okazało) strefę wsparcia: 1493 – 1499 pkt. Szerzej o strategii na dzisiejszą sesją napiszę jak zwykle w swoim pierwszym komentarzu online.

Paweł Danielewicz
Analityk
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |