Analiza marcowej serii FW20H1520 - analiza futures na WIG20

Bykom udało się jak wiadomo zainicjować ruch odreagowujący z obszaru wsparcia: 2240 – 2250 pkt. (dla serii FW20H1520 ze strefy: 2254 – 2260 pkt.) Warto w tym kontekście przypomnieć, że w popołudniowej fazie środowej sesji doszło do przełamania lokalnej zapory podażowej: 2288 – 2293 pkt.

Analiza marcowej serii FW20H1520 - analiza futures na WIG20
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

19.12.2014 | aktual.: 19.12.2014 11:24

[ Wykres FW20H1520 - skala dzienna

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006684,notowania-podsumowanie.html )

To z pozoru mało znaczące wydarzenie techniczne miało jednak swoją kontynuację, gdyż za sprawą silnego wzrostu presji popytowej za oceanem (wpływ „gołębiego” przekazu płynącego z konferencji prasowej po posiedzeniu FOMC), już na wstępie wczorajszego handlu doszło do przetestowania kolejnej strefy oporu: 2320 – 2325 pkt. (2349 – 2353 do serii marcowej). Przed długi okres czasu (ta informacja dotyczy jeszcze wygasającej dzisiaj serii grudniowej) strefa była respektowana, czyli popyt miał wyraźne problemy z jej pokonaniem. Doszło nawet do próby wykreowania ruchu kontrującego, ale te działania zostały szybko zablokowane. W konsekwencji rynek zakotwiczył się w bardzo wąskim kanale cenowym, co dla tego typu sekwencji wydarzeń (mocny początek w wykonaniu popytu) jest dość symptomatycznym zjawiskiem.

Ponieważ atmosfera na rynkach bazowych również uległa diametralnej poprawie i z biegiem czasu wzrostowy ruch odreagowujący zaczął nabierać coraz większej dynamiki, warszawska giełda – choć trochę z większym dystansem – starała się pozytywnie reagować na te prowzrostowe tendencje.

W przypadku FW20Z1420 znalazło to konkretne odzwierciedlenie w postaci naruszenia przetestowanej wcześniej strefy: 2320 – 2325 pkt.

Ta okoliczność nie doprowadziła jednak do wzrostu dynamiki ruchu kreowanego przez popyt. Ponownie weszliśmy niestety w fazę trendu bocznego, która utrzymywała się także w końcówce czwartkowej batalii.

Zgodnie z wczorajszą sugestią, przedmiotem moich dzisiejszych analiz będzie już marcowa seria FW20H1520.
Z załączonego wykresu wynika, że istotną rolę odegrał tutaj węzeł popytowy: 2254 – 2260 pkt. (dla wygasającej dzisiaj serii grudniowej był to przedział: 2240 – 2250 pkt.). Bykom udało się tutaj zainicjować ruch odreagowujący, który wytracił wczoraj swój impet w okolicy bariery podażowej: 2349 – 2353 pkt., posiadającej dodatkowe wzmocnienie w postaci Median Line. Wychodzę z założenia, że w przypadku trwałego przełamania tej strefy (włącznie z ceną zamknięcia) uzyskalibyśmy sygnał kontynuacji ruchu wzrostowego, z możliwością przetestowania bazowego oporu technicznego: 2379 – 2383 pkt. Warto podkreślić, że głównym elementem konstrukcyjnym strefy jest już zniesienie 38.2% całego impulsu podażowego, zainicjowanego we wrześniu 2014 roku. Tak naprawdę zatem dopiero udana próba ataku na wymienioną barierę podażową mogłaby zostać uznana jako potencjalnie istotny, średnioterminowy sygnał techniczny.

Początek sesji, analogicznie jak wczoraj, powinien ułożyć się po myśli byków. Po raz kolejny bowiem mieliśmy do czynienia z relatywnie silnymi wzrostami za oceanem. Można żartobliwie stwierdzić, że gdyby przedłużono sesję za oceanem o parę minut, cały spadkowy ruch korekcyjny zostałby zanegowany. W końcowej fazie handlu popyt narzucił bowiem naprawdę ostre tempo.

Ten czynnik powinien zatem wpłynąć na przebieg porannej fazy dzisiejszej odsłony, choć warto podkreślić, że bazowe rynki Eurolandu również mocno wczoraj zyskały na wartości (warszawska giełda była na tym polu relatywnie słabsza).

W pierwszej kolejności (w przypadku marcowej serii kontraktów) zwróciłbym jednak uwagę na wymieniony już wcześniej zakres cenowy: 2349 – 2353 pkt. (rozwinę ten wątek w swoim pierwszym opracowaniu online, które wyjątkowo dzisiaj ukaże się około godz. 10.00).

Paweł Danielewicz
Analityk techniczny, makler
DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)