Bank Japonii spełnił oczekiwania rynku
Podczas środowej sesji utrzymywał się apetyt na bardziej ryzykowne aktywa. W czasie sesji europejskiej impulsem do dalszych wzrostów na rynkach akcji i aprecjacji euro było podwyższenie długoterminowego rating Grecji przez agencję S&P oraz ułatwienie dostępu greckim bankom do finansowania przez Europejski Bank Centralny poprzez przyjmowanie greckich obligacji jako zabezpieczenia pożyczek.
Innym czynnikiem stymulującym wzrosty był zanotowany w grudniu wzrost niemieckiego indeksu Ifo nastrojów gospodarczych oraz subindeksu oceny koniunktury w najbliższych 6 miesiącach. Nieco słabsze nastroje obserwowaliśmy w trakcie sesji amerykańskiej, gdzie impas w negocjacjach w sprawie budżetu zaważył na klimacie inwestycyjnym. Propozycje Republikanów nie spełniają oczekiwań Barack’a Obamy, gdyż chronią najbogatszych Amerykanów przed podwyżkami podatków. Coraz mniej czasu pozostaje na wypracowanie kompromisu. Agencja Fitch ostrzegła wczoraj, że jeśli politycy w USA nie porozumieją się w sprawie klifu fiskalnego, to istnieje wysokie ryzyko, że Stany Zjednoczone stracą swój najwyższy rating AAA.
Na grudniowym posiedzeniu Bank Japonii spełnił oczekiwania rynku, rozszerzając program skupu aktywów o 10 bln JPY. Główna stopa procentowa została utrzymana w przedziale 0-0,1%. Bank nie zmienił również celu inflacyjnego, jednakże zapowiedział, że kwestia ta będzie omawiana na kolejnym posiedzeniu BoJ. Shirakawa zaznaczył jednak, że wyższa inflacja jest pożądana, jeśli towarzyszy jej zrównoważony wzrost gospodarczy. Takie działania ze strony banku były już zdyskontowane w cenach i stały się impulsem do realizacji zysków z krótkich pozycji w jenie. Waluta japońska zyskuje wyraźnie na wartości i dzisiejszy dzień może sprzyjać pogłębieniu korekty na parach jenowych. Mając na uwadze fundamentalne aspekty należy liczyć się z tym, że w średnim terminie JPY będzie znajdował się pod presją sprzedających.
W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na wstępna publikację indeksu zaufania konsumentów w strefie euro. Na skutek generalnie lepszych nastrojów obserwowanych na rynku w ostatnim czasie wskaźnik ten może zanotować w grudniu lekki wzrost. Ponadto z USA mamy indeks aktywności w przemyśle Filadelfia Fed. Po bardzo słabym odczycie w listopadzie analitycy oczekują, że w grudniu wskaźnik ten zanotuje wzrost do –3pkt. Na rynku krajowym inwestorzy będą zainteresowani wskazaniem inflacji bazowej za listopad. Hamująca inflacja da zielone światło do dalszych cięć stóp procentowych w Polsce.
EURPLN
Końcówka roku sprzyja złotemu, który zyskuje na wartości. Notowania EURPLN wyłamały się dołem z formacji klina zniżkującego na wykresie dziennym, co sprzyja testowi silnego wsparcia na poziomie 4,06 jeszcze w tym roku. Dzisiejsza sesja może jednak sprzyjać realizacji zysków na szerokim rynku, co automatycznie przełożyłoby się na ruch powrotny na EURPLN w okolice najbliższego oporu na poziomie 4,08. Silnym oporem pozostaje 100-okresowa średnia na wykresie dziennym.
EURUSD
Test poziomu 1,33 był impulsem do korekty ostatnich silnych wzrostów na eurodolarze, jednak nie zmienia to technicznego obrazu rynku, który w dalszym ciągu sprzyja wzrostom na EURUSD. Para wyhamowała spadki w rejonie oporu w postaci linii kinjun na wykresie 4h. Silną strefę wsparcia wyznaczają natomiast okolice 1,3120-1,3130.
GBPUSD
Na wykresie tygodniowym GBPUSD handlowany jest w szerszym zakresie wynikającym z widocznej formacji trójkąta. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,63, jednak celem aktualnej fali wzrostowej może być górne ramię trójkąta, które aktualnie wyznacza silny opór w okolicy 1,6450. Wczorajszy ruch korekcyjny swój zasięgiem nie przekroczył maksymalnej korekty w całym impulsie wzrostowym z poziomu 1,6002, co w dalszym ciągu sprzyja kontynuacji wzrostów na funtdolarze.
USDJPY
Bank Japonii nie zaskoczył, co stało się impulsem do realizacji zysków na parach jenowych, w tym USDJPY. Najbliższe wsparcie na wykresie dziennym w postaci tenkan sen, znajduje się na poziomie 83,36, powinno zostać wybronione w dniu dzisiejszym. W średnim terminie JPY będzie pozostawał po presją sprzedających ze względu na stanowisko S. Abe wspierające ekspansywna politykę monetarną oraz kończąca się w kwietniu kadencję obecnego prezesa Banku Japonii.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl