Bankomat wypłacał za wysokie nominały. Po roku bank ściga klientów

Konwojent pomylił kasetki z pieniędzmi i bankomat wypłacał banknoty o dwa razy wyższym nominale niż powinien. Po roku bank BNP Paribas na oślep wysłał do wszystkich osób, które korzystały z tego bankomatu żądanie zwrotu "nadmiarowej" wypłaty.

Bank z dużym opóźnieniem upomniał się o swoje pieniądze.
Źródło zdjęć: © fot. JB
Jacek Bereźnicki

Sprawę opisuje serwis Subiektywnie o Finansach. Do starszego małżeństwa przyszło pismo z banku BNP Paribas z żądaniem zwrotu 500 zł w ciągu 7 dni.

Chodzi o wypłatę gotówki z jednego z bankomatów na Podlasiu w sierpniu zeszłego roku. Bank zorientował się, że przez jakiś czas bankomat wypłacał dwa razy wyższe nominały niż powinien i teraz szuka osób, które miały się w ten sposób bezprawnie wzbogacić.

Bank przyjął prostą zasadę: skoro bankomat wypłacał dwa razy za dużo, to teraz każda osoba, która wypłacała daną kwotę, musi przelać bankowi jej równowartość. "W sytuacji kiedy bankomat wypłaci wyższą kwotę niż ta, którą klient chciał pobrać z urządzenia, czyli gdy mamy do czynienia z wypłatą środków nienależnych, wysłanie wezwania do zwrotu tej nadwyżki jest uzasadnione" - przekonuje bank w odpowiedzi dla portalu.

Obejrzyj: Nierozgarnięci złodzieje. Szuka ich policja

W przypadku opisywanego mężczyzny chodzi o 500 zł, bo właśnie tyle wypłacił. Problem polega na tym, że zdecydowanie zaprzecza, że z bankomatu dostał za dużo pieniędzy.

Co ciekawe, bank uzasadnia swoje twarde żądanie zwrotu pieniędzy tym, że transakcja "nie została zgłoszona w ramach postępowania reklamacyjnego".

W razie odmowy, bank prawdopodobnie niewiele będzie mógł zrobić. Bez twardych dowodów, na przykład w postaci zapisu monitoringu, udowodnienie pobrania "nadmiarowej kwoty" będzie bardzo trudne.

Najbardziej poszkodowany w całej sytuacji jest pracownik, który pomylił kasetki z gotówką. Bank nie ukrywa, że został za swoje zaniedbanie ukarany finansowo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok