Trwa ładowanie...

Będzie nowy podatek! Zobacz, kto go nam zafunduje

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowego budżetu na lata 2014-2020. Polska wciąż miałaby dostawać najwięcej unijnych pieniędzy, w ciągu pięciu lat nasz kraj otrzymałby 80 mld zł. Wszystko pod jednym warunkiem, że pozostałe kraje UE na to się zgodzą, a z tym może być problem.

Będzie nowy podatek! Zobacz, kto go nam zafundujeŹródło: AFP
db3zigq
db3zigq

Nowy siedmioletni budżet UE opiewa 972,2 mld euro i ma być o 5% wyższy niż obowiązujący. Nasz kraj nie ma powodów do narzekań, zwłaszcza że mógłby pozyskać również dodatkowe środki na projekty energetyczne i transportowe z nowo otworzonego Funduszu Infrastrukturalnego (budżet: 50 mld euro), na badania i innowacyjność (budżet: 80 mld euro) oraz na edukację (budżet: 15,2 mld euro).

Na politykę spójności KE chce przeznaczyć 376 mld euro. Nowością byłoby utworzenie kategorii regionów przejściowych, które mogłyby korzystać z tych pieniędzy. Wspólna Polityka Rolna pochłonęłaby 371,72 mld euro, a polscy rolnicy otrzymaliby wyższe o kilkadziesiąt euro dopłaty

Budżet polityki zagranicznej wyniósłby 70,2 mld euro plus 16 mld euro na politykę sąsiedzką.

Największym płatnikom UE Wielkiej Brytanii, Niemcom i Szwecji najbardziej nie podoba się propozycja zwiększenia budżetu o 5%.

db3zigq

Według rzecznika brytyjskiego rządu nowy budżet jest całkowicie nierealistyczny.
- Wielka Brytania, a za nią kilka innych największych płatników dało jasno do zrozumienia już w grudniu, że budżet ma zostać zamrożony na dotychczasowym poziomie - mówił przedstawiciel Londynu. - Wielka Brytania będzie się trzymała tej decyzji. Budżet jest za wysoki i w żaden sposób nie przystaje do oszczędnościowych budżetów poszczególnych krajów Unii.

Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle skrytykował projekt nowego budżetu Unii Europejskiej za jego wielkość. - W czasach ogólnej konsolidacji budżetu także z Brukseli musi popłynąć sygnał oszczędnego i zrównoważonego gospodarowania. Moje pierwsze wrażenie jest takie, że proponowana przez Komisję Europejską ogólna wielkość ram finansowych znacznie przekracza poziom, który rząd federalny uważa za dopuszczalny. Także w UE potrzebujemy ograniczenia wydatków - oświadczył Westerwelle.

W podobnym tonie wypowiada się szwedzka minister ds. europejskich Birgitta Ohlsson. - Unia Europejska powinna przeprowadzić ważne reformy konieczne, by konkurować w przyszłości z Indiami, Chinami i innymi częściami świata. To nie jest zawarte w tym budżecie i jestem nim bardzo rozczarowana - stwierdziła.

Propozycja, którą przedstawiła KE, jest punktem wyjścia do negocjacji. A te - jak widać - zapowiadają się na długie i żmudne. Zwłaszcza że wielkość unijnej kasy to nie jedyny punkt sporny. Równie dużo kontrowersji budzi propozycja wprowadzenia nowego podatku. Komisja chce bowiem opodatkować transakcje przeprowadzane przez instytucje finansowe. Rocznie przysporzyłoby to wspólnotowej kasie 200 mld euro.

db3zigq

- Unijny podatek Niemcy oraz większość krajów członkowskich UE odrzucają. Taki podatek nie jest potrzebny, gdyż UE nie ma problemu z finansowaniem - stwierdził szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle.

Komisja Europejska chciałaby też pozyskać też kolejne miliardy, tym razem z podatku VAT! Na szczęście KE nie chce podwyższenia stawki minimalnej, ale kraje członkowskie musiałyby zrezygnować z jakiejś części wpływów z tego tytułu, oddając je do budżetu UE.

Zrezygnowano za to z pieniędzy za uprawnienia do emisji CO2. To niekorzystne dla Polski rozwiązanie ostatecznie nie znalazło się w projekcie budżetu.

db3zigq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
db3zigq