Będzie więcej miodu
Polski Związek Pszczelarstwa szacuje, że w tym roku pszczelarze uzyskają ok. 18 tys. ton miodu, czyli o ok. 2 tys. ton więcej niż w 2009 r.
10.08.2010 11:11
- Ten rok nie będzie taki zły, jak się wydawało na wiosnę. Wtedy z powodu zimnej i deszczowej pogody pszczoły nie latały, teraz nadrabiają i pszczelarze nie mogą narzekać, że miodu nie ma - powiedział PAP prezes Związku Tadeusz Sabat.
W niektórych regionach, zwłaszcza w południowo-wschodniej części kraju miodu nie ma, ale za to jest go więcej niż w ubiegłym roku np. na Opolszczyźnie czy na Dolnym Śląsku. Nieźle jest także na Mazowszu.
Mniej jest miodów, które uzyskuje się na wiosnę - rzepakowego i akacjowego. Natomiast jest miód lipowy, wielokwiatowy, gryczany i ze spadzi liściastej. Będzie też wrzosowy, z nawłoci i spadzi iglastej.
Zdaniem prezesa PZP, w sumie już zebrano ok. 16 tys. ton tego produktu, czyli tyle, co w ubiegłym roku.
Choć cena miodu rośnie, nie ma kłopotów z jego sprzedażą. Miód z roku na rok drożeje - przede wszystkim miody gatunkowe, które sprzedają producenci bezpośrednio na rynku. O ile w skupie za kilogram miodu firmy płacą 9-13 zł/kg, to pszczelarz litrowy słoik oferuje konsumentowi na stołecznych targowiskach w cenie 25-35 zł. Na Śląsku jest on o 2-3 zł droższy.