Benzyna w kraju rekordowo droga - 5,29 za litr
Ceny benzyn na stacjach w Polsce ustanowiły nowy rekord cenowy .Średnia krajowa cena benzyny Pb95 w ostatnim tygodniu osiągnęła poziom 5,29 PLN/l i jest on wyższy od poprzedniego rekordu z września 2005 roku po przejściu huraganów Katrina i Rita w USA. Zaskoczeniem nie są już ceny powyżej poziomu 5,30 PLN/l, które możemy spotkać na coraz większej liczbie stacji.
29.07.2011 | aktual.: 29.07.2011 11:19
Rekordowo wysokie ceny na stacjach to efekt lipcowego osłabienia złotówki i pozostających na wysokim poziomie cen ropy. Od początku lipca benzyna na polskich stacjach podrożała ponad 20 gr./l. W porównaniu z rokiem ubiegłym za litr benzyny płacimy już 65 gr./l więcej.
Jeszcze gorsza sytuacja jest u naszych południowych sąsiadów . W Czechach zarówno benzyna jak i olej napędowy na stacjach kosztują powyżej 5,70 PLN/l. Drogo jest w całej Unii Europejskiej. Ceny benzyny w krajach Wspólnoty Europejskiej są bardzo zróżnicowane i wahają się między 4,80 PLN/l a 6,85 PLN/l. Najtaniej jest w Bułgarii a najdrożej w Grecji. Dla kontrastu w Rosji średnia cena benzyny kształtuje się na poziomie 2,75 PLN/l.
Olej napędowy natomiast w ostatnim tygodniu podrożał 6 gr./l do 5,08 PLN/l i jest to dokładnie taki sam poziom jak pod koniec kwietnia tego roku. Diesel podczas tegorocznych wakacji jest prawie 70 gr./l droższy niż przed rokiem. Ceny w zależności od regionu kraju są zróżnicowane. Olej napędowy zatankujemy zarówno za 4,85 PLN/l jak i 5,29 PLN/l.
Autogaz LPG na stacjach w Polsce kosztuje średnio 2,48 PLN/l i w ostatnich miesiącach na tym rynku nie obserwowaliśmy większych zmian cen, z tym, że prawdopodobieństwo dalszych obniżek cen tego paliwa jest niewielkie. Należy liczyć się z tym, że jesienią i zimą LPG może podrożeć do poziomu 2,70-2,80 PLN/l. W porównaniu z rokiem ubiegłym autogaz jest 30 gr./l droższy. W UE ceny LPG wahają się między 2,30 PLN/l (Litwa) a 3,50 PLN/l (Francja).
Kolejne dni na stacjach paliw nie powinny już przynieść dalszych podwyżek cen paliw, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja na obecnym wysokim poziomie.
Na rynku ropy naftowej kolejny tydzień z rzędu nie obserwujemy większych zmian cen. Notowania ropy Brent w Londynie w piątek rano pozostają na poziomie 117 USD. Od poniedziałku 25 lipca ropa potaniała symbolicznie – 0,50 USD/bbl. Bardziej wrażliwa na spekulacje wokół podniesienia poziomu limitu amerykańskiego zadłużenia jest cena ropy WTI notowanej w Nowym Jorku. W skali tygodnia potaniała ona prawie 3 USD. Jeśli głosowanie nad planem podniesienia limitu zadłużenia w amerykańskiej Izbie Reprezentantów Kongresu zakończy się sukcesem wówczas ceny ropy mogą wzrosnąć nawet mimo umocnienia dolara.
Departament Energii w USA nie potwierdził informacji Amerykańskiego Instytut Paliw odnośnie spadku rezerw ropy. Zgodnie z danymi DoE zapasy ropy w minionym tygodniu zmniejszyły się 2,3 mln bbl. Trzeci tydzień z rzędu nie widać istotnych zmian po stronie konsumpcji paliw. W minionym tygodniu konsumpcja produktów ropopochodnych spadła 0,1% do poziomu 18,426 mln bbl/d. Popyt na benzyny natomiast jest najniższy od początku maja – 8,99 mln bbl/d.
Rafał Zywert
BM Reflex