Biura podróży - w oczekiwaniu na styczniowy boom

"Im bliżej świąt i sylwestra tym spokojniej w biurach podróży. Wszyscy czekają na boom od początku stycznia" - komentuje wyniki sprzedaży ofert w biurach podróży w ostatnim tygodniu prezes PZOT Krzysztof Piątek

Biura podróży - w oczekiwaniu na styczniowy boom
Źródło zdjęć: © Rzeczpospolita | Rzeczpospolita

17.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 09:56

Pisząc „wszyscy" miał na myśli naturalnie touroperatorów. Pytanie jednak, co oznacza boom. Właściwie można powiedzieć, że jakiś boom już jest. Jak pokazują bowiem raporty Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, sprzedaż w biurach podróży wzrosła w ostatnich czterech tygodniach w stosunku tego samego okresu 2013 roku o 11 procent. I to mimo że w 50. tygodniu roku, między 8 a 14 grudnia*, ruch nieco osłabł i wykazał nawet 3,4-procentowy spadek w porównaniu z zeszłym rokiem.

Ten spadek to głównie przyczyna mniejszej sprzedaży wyjazdów samolotowych, których w minionym tygodniu zanotowano o 7,5 procent mniej niż rok wcześniej. O 34,6 procent urosła za to sprzedaż ofert z dojazdem własnym, a o 22,2 procent autokarowych.

W 50 tygodniu roku biura podróży odwiedzali turyści, którzy najczęściej zaopatrywali się w wyjazdy do Grecji, Egiptu, Turcji, Hiszpanii, Włoch, Tunezji, Bułgarii, na Cypr, do Portugalii i Maroka. W stosunku do poprzedniego tygodnia zyskały kierunki na lato: Grecja (wyprzedziła Egipt), Turcja (przeskoczyła Hiszpanię) i Bułgaria (awansowała z miejsca dziewiątego na siódme).

W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kierunków znalazły się trzy egipskie (Hurghada, Szarm el-Szejk, Marsa Alam), trzy greckie (Heraklion, Rodos, Korfu), dwa tureckie (Antalya, Bodrum), jeden hiszpański (Teneryfa) i jeden tunezyjski (Enfidha).

Sporo cen pokazało duże zmiany w odniesieniu do poprzedniego tygodnia. Ale trudno doszukać się w nich jakiegoś ścisłego trendu. Koszt wyjazdu do egipskich kurortów, Hurghady (2171 zł) i Szarm el-Szejku (2087 zł), prawie nie drgnął, ale już do Marsa Alam (2027 zł) spadł aż o 9,2 procent. Greckie Rodos (2943 zł) podrożało o 7,4 procent, a Zakinytos (2624 zł) potaniało o 7,6 procent. Hiszpańska Fuerteventura (2566 zł) skoczyła o 9 procent, niewiele mniej Teneryfa (3079 zł) - o 8,4 procent. Dużo zyskały też marokański Agadir (2677 zł) - 11,8 procent i tunezyjska Enfidha (2523 zł) - 9,4 procent.

*Raport obejmuje 50. tydzień roku, czyli okres od 8 do 14 grudnia 2014 r. (niektóre dane również z okresu wcześniejszego). Dane pochodzą z raportu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki przygotowanego na podstawie informacji z systemu rezerwacyjnego MerlinX. Prawdopodobnie dane MerlinX pokazują wyniki nieco ponad połowy rynku. Nie zawierają jednak sprzedaży lub tylko mniejszą jej część, takich biur podróży jak Itaka, TUI, Rainbow Tours, Neckermann.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)