Boryszew liczy na wzrosty w segmencie motoryzacyjnym

"Spodziewam się, że II półrocze powinno być bardziej dynamiczne. Uruchamiamy produkcję w zakładzie pod Toruniem. Równolegle będziemy odbudowywać zakład w Prenzlau" - powiedział Szeliga podczas konferencji prasowej.

"Mam nadzieję, że za kilka miesięcy ten segment będzie pokazywał kilkudziesięcioprocentową dynamikę, podobnie jak segment aluminium" - dodał.

Wskazał, że oprócz odbudowy kwestią do rozwiązania jest także stanowisko Volkswagena, który niechętnie odnosi się do przeniesienia części produkcji z Niemiec do Polski.

Boryszew otrzymał już zaliczkową wypłatę ubezpieczenia po pożarze w Prenzlau. Pieniądze zostaną przeznaczone na odbudowę. Ubezpieczenie od utraty zysków pokrywa natomiast koszty podwykonawców.

"Pomimo ubezpieczenia nie będziemy teraz mieli tej rentowności, co przed pożarem" - zaznaczył Szeliga.

W połowie kwietnia Boryszew poinformował o pożarze w zakładzie produkcyjnym w Prenzlau, należącym do Boryszew Oberflächentechnik Deutschland GmbH - jego spółki zależnej. Pożar całkowicie unieruchomił linię produkcji galwanicznej.

Grupa Boryszew to międzynarodowy koncern z branży automotive, posiadający 20 zakładów w 8 krajach na 3 kontynentach i zatrudniający 8 tys. pracowników. Do grupy należą m. in. grupa Maflow, AKT, Theyson oraz Elana, a także należące do grupy Impexmetal Huta Aluminium Konin, Hutmen, Baterpol FŁT czy ZM.

(ISBnews)