BPH i Pekao połączyły się
Niebieskie logo z żubrem pojawiło się w weekend na 285 placówkach bankowych, które były dotąd własnością BPH. W ten sposób rozpoczęła się jedna z największych w historii polskiej bankowości operacja łączenia instytucji finansowych.
03.12.2007 | aktual.: 03.12.2007 07:50
Niebieskie logo z żubrem pojawiło się w weekend na 285 placówkach bankowych, które były dotąd własnością BPH. W ten sposób rozpoczęła się jedna z największych w historii polskiej bankowości operacja łączenia instytucji finansowych.
W jej wyniku, po prawie trzyletnich przygotowaniach bank Pekao przejął kontrolę nad większością oddziałów BPH, a także prawie 400 jego placówkami partnerskimi. Razem z nimi do Pekao trafili także klienci, którzy mieli tam swoje rachunki - ogółem 1,3 mln osób. Tylko niewielka część klientów, ok. 30 tys. z przenoszonych osób, zadeklarowała wcześniej chęć pozostania w BPH.
Tych, których przejął nowy, większy Pekao, czekają duże zmiany. Już od stycznia zaczną dostawać nowe numery rachunków. Ma to związek z przeniesieniem kont na nową platformę internetową. Cała operacja potrwa kilka miesięcy. Dlatego starych numerów rachunków będzie można używać jeszcze przez rok. Bank Pekao ma zamiar także jak najszybciej przesłać nowym klientom swoje karty z logo żubra. Obiecuje natomiast, że nie zmienią się warunki, na których niedawni klienci BPH zaciągnęli kredyty, nawet jeżeli są to kredyty we frankach szwajcarskich. Poza grupą Pekao pozostał tak zwany mini-BPH posiadający 200 placówek i 650 tys. klientów. Będzie chciał szybko odbudować pozycję rynkową, czyli wrócić do 10 największych. Już na początku przyszłego roku trafi do grupy amerykańskiego giganta finansowego GE Money, co oznacza, że w realizacji planów będzie mógł liczyć na wsparcie silnego inwestora.
Łukasz Pałka
POLSKA Dziennik Zachodni