Brakuje chętnych do przedświątecznej pracy. Stawki rosną

Najbardziej poszukiwane są osoby empatyczne, łatwo nawiązujące kontakt z ludźmi, uzdolnione artystycznie, posiadające własny strój oraz prawo jazdy kat. B. Te same wymagania dotyczą elfów i śnieżynek.

Brakuje chętnych do przedświątecznej pracy. Stawki rosną
PAP/EPA

25.11.2015 17:03

Brakuje chętnych do sezonowej pracy w okresie przedświątecznym. Poszukiwani są zwłaszcza kurierzy, sprzedawcy oraz osoby wcielające się w rolę Św. Mikołaja czy śnieżynki. Zdaniem ekspertów niska podaż pracowników spowoduje wzrost stawek za tego typu usługi nawet o 10 proc. Obecnie Mikołaj może zarobić od 20 do 300 zł za godzinę, w zależności od rodzaju obowiązków oraz wyprzedzenia, z jakim składane jest zamówienie.

W okresie przedświątecznym co roku wiele branż przeżywa wzmożone zainteresowanie swoimi usługami. Rośnie tym samym zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Większy popyt dotyczy hostess, kurierów, listonoszy, magazynierów, sprzedawców na świątecznych straganach, a przede wszystkim Mikołajów. Na tych ostatnich czekają dwa rodzaje obowiązków: roznoszenie ulotek oraz uatrakcyjnianie bożonarodzeniowych wydarzeń i imprez. Najbardziej poszukiwane są osoby empatyczne, łatwo nawiązujące kontakt z ludźmi, uzdolnione artystycznie, posiadające własny strój oraz prawo jazdy kat. B. Te same wymagania dotyczą elfów i śnieżynek.

– Nie można wyobrazić sobie świąt bez Mikołaja i święta w tej kwestii rozpoczynają się stosunkowo wcześnie. To są ci Mikołajowie, których możemy spotkać niemal wszędzie – w galeriach handlowych, na imprezach, roznoszących ulotki. Ten okres gorączki przedświątecznej zaczyna się zaraz po 5–6 listopada – mówi agencji informacyjnej Newseria Marek Jurkiewicz, dyrektor generalny infoPraca.

Popyt na tego rodzaju usługi zwiększa się wraz z rosnącym poziomem konsumpcji. W tym roku jednak popytowi nie odpowiada podaż – coraz mniej jest osób chętnych, by podjąć przedświąteczną i świąteczną pracę. Według ekspertów nawet wśród studentów i licealistów zainteresowanie nie będzie na tyle wysokie, by usatysfakcjonować pracodawców. Powodem jest m.in. zmniejszające się bezrobocie – według wstępnych danych w październiku spadło ono do 9,6 proc. Praca Mikołaja niesie też ryzyko dla zdrowia – ciężar worka z prezentami niekorzystnie wpływa na stan pleców, a ciasne ubranie powoduje dyskomfort, a nawet omdlenia.

– Gdybyśmy porównywali rok 2014 z 2015, zauważalna jest mniejsza podaż pracowników. Trudniej znaleźć osoby, które chciałyby się zająć pracą dorywczą, bo jednak jest to praca sezonowa. Oczywiście, można zarobić całkiem przyjemne pieniądze, natomiast jest ona określona w czasie i ludzie są bardziej zainteresowani tym, żeby podjąć jakąś pracę na stałe – mówi Marek Jurkiewicz.

Eksperci są zdania, że w związku z brakiem chętnych do tego rodzaju pracy, należy spodziewać się wzrostu stawek o przynajmniej 10 proc. Obecnie wynagrodzenie dla Św. Mikołaja w okresie przedświątecznym to ok. 20-30 zł za godzinę, w okresie świątecznym 50-300 zł za godzinę. Śnieżynka za godzinę pracy w charakterze pomocy Św. Mikołaja może zarobić od 70 zł do 400 zł za kilka godzin pracy na imprezie dla dzieci. Bezpośrednia sprzedaż opłatka daje 7-10 zł za godzinę, pakowanie prezentów i przesyłek – 9-13 zł za godzinę, a sprzedaż karpia i ozdób świątecznych – 8-15 zł za godzinę. W okresie przedświątecznym na dobry zarobek mogą też liczyć osoby przedsiębiorcze, które potrafią wykorzystać aktualne potrzeby rynku.

– Mogą zarobić, wykazując umiejętności w tym, jak pomóc przygotować święta. Ludzie są zabiegani i korzystają z usług chociażby przy organizacji świat, dochodzi do tego jeszcze catering i wszystkie usługi, które są związane z żywnością. Nie każdy ma czas na przygotowanie Wigilii, w związku z tym zapotrzebowanie na tego typu usługi rośnie – mówi Marek Jurkiewicz.

Osoby zainteresowane pracą dorywczą w okresie przedświątecznym muszą pamiętać, że rządzi się ona swoją własną specyfiką – wakaty pojawiają się i szybko znikają. Trzeba więc na bieżąco śledzić ogłoszenia lub ustawić odpowiednie powiadomienia w internetowych serwisach, by żadna oferta nie umknęła uwadze potencjalnego pracownika.

Źródło artykułu:Newseria
stawkipracownikusługi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)