Trwa ładowanie...

Carrefour pozostanie w realu. Za to będzie bardziej ekspresowy

Carrefour Polska pomimo kryzysu planuje duże inwestycje. W 2013 r. ma powstać 200 sklepów z logo Carrefour Express. Jednak na zakupy przez internet nie ma szans.

Carrefour pozostanie w realu. Za to będzie bardziej ekspresowyŹródło: AFP, fot: Philippe Huguen
d1fjv4b
d1fjv4b

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Jean Antoine, prezes Carrefour Polska, powiedział, że wyniki sieci w listopadzie i grudniu 2012 r. rozczarowały, ale z punktu widzenia ogólnej sytuacji gospodarczej są dobre. Podkreśla też, że ze względu na kryzysowe nastroje Polaków bieżący rok może być trudny. - Po prostu społeczeństwo jest mniej rozrzutne i odkłada część pieniędzy - powiedział prezes Carrefour Polska. - Konsumenci przychodzą do sklepu coraz częściej bez dzieci, ponieważ wtedy zazwyczaj kupowali więcej.

Jego zdaniem, ze względu na trudną sytuację w branży w tym roku nie będzie brakować okazji do przejęć. Zapowiada, że Carrefour będzie szukał takich okazji. Jak stwierdził Antoine, jego sieć do kryzysu zaczęła przygotowywać się już 3-4 lata temu. Jednym ze sposobów było otwieranie sklepów osiedlowych. - W sumie pod szyldem Carrefour Express działa ponad 300 sklepów. W tym [roku] planujemy otwarcie ok. 200 takich placówek - powiedział dla "Rzeczpospolitej".

Zmiany mają dotknąć również hipermarkety marki Carrefour. Choć sieć nie planuje otwierania nowych obiektów, to chce zreformować swoje sklepy wielkoformatowe i dostosować ich ofertę do klientów mieszkających w okolicy. - Nie będziemy siecią, która we wszystkich sklepach sprzedaje dokładnie to samo - mówi Antoine. Tłumaczy, że zróżnicowanie asortymentu to kolejny przykład reagowania na kryzys.

Innym priorytetem Carrefoura jest rozwój marek własnych. Ta polityka również wypływa z oszczędności Polaków. - Klient mniej zwraca uwagę na markę produktu, a bardziej na cenę. Dlatego będziemy ten segment rozwijać, choć oczywiście do pewnych granic - czytamy.

Nie ma natomiast szans na rozwój e-sklepów Carrefoura. Zdaniem prezesa dziś do sprzedaży przez internet trzeba dopłacać. Sieć może zdecydować się na e-sklepy dopiero wtedy, gdy będą przynosić dochody. - Mój cel jako prezesa to tak prowadzić firmę, aby miała stabilne zyski - stwierdza Jean Antoine.

d1fjv4b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fjv4b