Ceny w dół. Biedronka ogłasza promocje na koniec wakacji
Rabaty sięgają nawet 90 proc. Żeby jednak z nich skorzystać, trzeba zwykle być posiadaczem karty Moja Biedronka albo kupić więcej niż jedną sztukę danego produktu.
Sieć sklepów Biedronka obniża ceny najpopularniejszych produktów. Promocje dotyczą m.in. produktów spożywczych, takich jak banany czy wędliny, a także kosmetyków czy produktów higienicznych, na przykład dezodorantów i szamponów do włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
„Solidarność” będzie protestować. „Pracodawcy zaczynają pogrywać”
"Wprawdzie inflacja powoli odpuszcza, ale zobowiązanie Biedronki do oferowania klientom ich ulubionych produktów w codziennie niskich cenach wciąż obowiązuje" - chwali się sieć w informacji prasowej.
Wybrane produkty objęte promocją:
- Mięso mielone: Cena 6,99 zł (drugie opakowanie tańsze o 72 proc. przy zakupie dwóch);
- Papryka czerwona: 3,49 zł (tańsza o 65 proc. z korzystaniem z aplikacji sklepu)
- Kawa: (drugie opakowanie tańsze o 50 proc. przy użyciu karty lojalnościowej lub aplikacji);
- Lody familijne: (wszystkie smaki; drugi produkt za 1 zł);
- Banany: 2,99 zł za kg (tańsze o 57 proc. przy zakupach za min. 199 zł z kartą lojalnościową lub aplikacją);
- Kiełbasa śląska: 0,99 zł za 100 g (tańsza o 60 proc. z kartą lojalnościową lub aplikacją);
- Parówki: 3,79 zł (drugie opakowanie tańsze o 90 proc. przy zakupie dwóch);
- Serek: 2,69 zł (drugie opakowanie tańsze o 64 proc. przy zakupie dwóch);
- Czekolada: 8,99 zł (drugie opakowanie tańsze o 60 proc. przy zakupie dwóch);
- Szampon: 19,49 zł (drugie opakowanie tańsze o 50 proc. przy zakupie dwóch);
- Odżywka do włosów: 7,99 zł (drugie opakowanie tańsze o 92 proc. przy zakupie dwóch);
- Płyn do płukania tkanin: 12,99 zł (drugie opakowanie tańsze o 70 proc. przy zakupie dwóch);
- Płyn do toalet: 9,99 zł (drugie opakowanie tańsze o 66 proc. przy zakupie dwóch).
Oferta obejmuje również inne produkty, takie jak: mrożonki, napoje, pieczywo i asortyment dla dzieci w obniżonych cenach. Pełną listę można znaleźć na stronie internetowej dyskontu.
Trwa "wojna na promocje"
Od połowy lipca jesteśmy świadkami "wojny na promocje". Najbardziej popularne markety prześcigają się w obniżaniu cen na podstawowe produkty.
Niestety, jak przekazują eksperci, to może mieć opłakane skutki, gdyż zdarzało się, że duże sieci sprzedawały produkty poniżej kosztów zakupu, działając tym samym na szkodę lokalnych producentów. - W wojnie cenowej nie ma jednoznacznych zwycięzców – może z wyjątkiem konsumenta, który przez krótką chwilę kupuje nieco taniej - mówił pod koniec lipca w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Michał Sadecki, współzałożyciel i prezes MSL Consulting.