Ceramika Nowa Gala może pokazać w tym roku dwucyfrowy zysk netto

4.9.Warszawa (PAP) - Ceramika Nowa Gala utrzyma w tym roku rentowność na produktach, ale marże - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - będą niższe niż rok wcześniej, ze względu na czasowe ograniczenia produkcji w kwietniu i w maju. Niewykluczone, że spółce uda się uzyskać dwucyfrowy zysk netto w 2009 roku.

"Kwiecień był bardzo słaby. Musieliśmy wyhamować i dostosować poziom produkcji do sprzedaży. W kwietniu i maju moce były wykorzystane w 60-70 proc. To spowodowało wzrost kosztów i obciążenie wyniku" - powiedział na konferencji prasowej Paweł Górnicki, wiceprezes spółki.

Dodał jednocześnie, że od czerwca moce są już w pełni wykorzystane.

"Lipiec i sierpień wyglądają już bardzo dobrze. Bieżący kwartał powinien się dla nas dobrze zamknąć" - poinformował.

Ograniczenia produkcji nie pozwolą jednak na utrzymanie w tym roku ubiegłorocznych marż, co przedstawiciele spółki zapowiadali jeszcze pod koniec lutego.

"Utrzymamy rentowność na produktach, ale ograniczenia produkcji były większe niż przewidywaliśmy, to odbije się na marżach" - powiedział wiceprezes.

Nie wykluczył jednak, że Ceramika Nowa Gala pokaże w tym roku dwucyfrowy zysk netto. Po pierwszym półroczu zysk grupy wyniósł 4,9 mln zł.

W II kwartale tego roku przychody grupy spadły o 9,2 proc. Za spadek odpowiedzialny był głównie eksport, ponieważ sprzedaż krajowa spadła zaledwie o 1,2 proc.

Na koniec półrocza eksport stanowił ok. 12 proc. przychodów. Przedstawiciele firmy zapewniają, że na koniec roku udział ten będzie wyższy, ponieważ rynki zagraniczne powoli się odradzają.

Górnicki poinformował, że rośnie sprzedaż produktów firmy w sieciach marketów budowlanych.

"Mimo kryzysu, sprzedaż w tym kanale rośnie, choć liczba sieci, do których dostarczamy towar, nie zwiększyła się. To oznacza wzrost popytu. Być może dzieje się tak dlatego, że do marketów trafiają jednak tańsze produkty" - mówi wiceprezes.

Również rynek obiektów komercyjnych gwarantuje stały popyt. Jak zapewnia Górnicki, założone budżety handlowe firmy w tym segmencie zostaną zrealizowane.

Wiceprezes poinformował, że mimo spowolnienia na rynku, nie ma wśród producentów wojny cenowej.

"Zmienia się nieco jakość sprzedaży, w kierunku tańszych produktów. Ale nie ma presji na obniżanie cen. Obserwujemy natomiast zwiększanie przez firmy nakładów marketingowych" - mówi Górnicki.

Dodaje, że w przyszłym roku nakłady Ceramiki Nowa Gala na promocję wzrosną.

Firma w I półroczu wprowadziła do sprzedaży pięć nowych kolekcji. Ich sprzedaż, wartościowo, stanowiła w I półroczu ponad 8 proc. ogólnej sprzedaży.

"Startujemy w kolejny sezon z dobrym portfolio" - mówi Górnicki.

W pierwszym półroczu zysk netto grupy spadł do 4,9 mln zł z 9,8 mln zł, zysk operacyjny do 7 mln zł z 15,1 mln zł, a przychody do 82,8 mln zł z 96,5 mln zł.

NOWA GALA POWRACA DO PLANÓW AKWIZYCYJNYCH

Ceramika Nowa Gala jest zainteresowana przejęciami na rynku. Cały czas prowadzi rozmowy w tej sprawie, zarówno z podmiotami krajowymi, jak i zagranicznymi.

"Można spodziewać się ruchu w tym temacie w najbliższych latach. Spotkania odbywają się cały czas, ale proces dochodzenia do finału jest długotrwały. Trzeba jednak przyznać, że wyceny na rynku przestały być absurdalnie wysokie" - mówi Górnicki.

"Interesuje nas segment zbliżony do naszego. W grę wchodzi oferta szersza niż płytki, ale płytki najchętniej" - dodał.

Spółka w wyniku skupu akcji posiada 3,7 mln swoich papierów. Jak oceniają przedstawiciele firmy, otwiera to jej drogę do aktywnego uczestnictwa w konsolidacji branży. (PAP)

morb/ ana/