Chiny wstrzymują import skażonej żywności z Tajwanu

Chiny wstrzymały import skażonej żywności z Tajwanu, kiedy okazalo się, że wykryto tam obecność plastyfikatora DEHP w 506 produktach żywnościowych i napojach. DEHP, używany przy produkcji plastiku, może prowadzić m.in. do zaburzeń hormonalnych u dzieci.

Restrykcje zostały ogłoszone na stronie chińskiego Centralnego Biura Kontroli i Nadzoru Jakości i Kwarantanny.

Zakazem importu objęte są m.in. napoje sportowe (izotoniczne), soki owocowe, jogurty i dżemy pochodzące z Tajwanu. Podobny zakaz wprowadziły również Korea i Hong Kong.

Chińscy eksperci żywnościowi przyjęli zakaz importu z ulgą. "Działanie to jest bardzo ważne, ponieważ chińscy konsumenci są ostatnio bardzo zaniepokojeni możliwością spożycia skażonych produktów - powiedział dziennikowi "China Daily" Sang Liwei, prawnik specjalizujący się w procesach dotyczących jakości. - Jeżeli nawet tajwańskie firmy używają tego trującego środka przy produkcji żywności, mamy podstawy do obaw, że podobnych działań dopuszczają się chińscy producenci".

Sang podkreślił, że DEHP jest ok. 30 razy silniejszy od melaminy, która wywołała wielki skandal w Chinach w 2008 roku. Wtedy w wyniku spożycia mleka w proszku firmy Sanlu, skażonego tym środkiem chemicznym, zatruło się 300 tys. dzieci, a sześcioro z nich zmarło.

Skandale żywnościowe stają się coraz powszechniejsze w Państwie Środka, gdzie postępująca inflacja oraz ostra konkurencja skłaniają producentów artykułów spożywczych do stosowania zamienników.

Na Tajwanie, który nie uznaje zwierzchnictwa Chin, a który Państwo Środka traktuje jako swą zbuntowaną prowincję, skandal związany z żywnością skażoną DEHP jest największym od dekady. Władze wyspy aresztowały już prezesa jednej z firm, w której wykryto nielegalne praktyki. Grozi mu do pół roku więzienia - donosi agencja AFP.

W ubiegły piątek chiński Sąd Najwyższy wydał decyzję o surowszym traktowaniu producentów żywności, którzy stosują szkodliwe środki chemiczne. Dotychczas najwyższą karą było dożywocie (na które m.in. została skazana prezes Sanlu), obecnie za produkcję skażonej żywności grozi kara śmierci.

Z Pekinu Janek Żdżarski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach